Izabela Janachowska jest niekwestionowaną ekspertką ślubną. Celebrytka skrzętnie prowadzi bloga o tej tematyce, a także posiada sklep konceptowy w Warszawie. Gwiazda może się również pochwalić własnym programem na Polsacie "Ślubne pogotowie". Tym razem specjalistka wydała opinię na temat zmian zachodzących w organizacji wesel przez Polaków.
Zdaniem Janachowskiej, branża ślubna nie przechodzi kryzysu, natomiast zmieniły się pewne schematy. Izabela uważa, że obecnie narzeczeństwa wybierają wyłącznie między dwiema opcjami t.j. wesele pełne przepychu lub skromna celebracja z najbliższymi.
Nie ma kryzysu w branży ślubnej, ale faktycznie są duże zmiany [...] Dziś śluby podzieliłabym na dwie kategorie. Dziś są albo małe ceremonie, ograniczające się do najbliższej rodziny i wręcz kameralnego obiadu, przysięgi w Urzędzie Stanu Cywilnego, albo ogromne imprezy, czasami kilkudniowe, nawet za granicą z ogromnymi budżetami - skomentowała dla "Faktu".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Izabela Janachowska komentuje nową, weselną ofertę fast foodów
Izabela zauważyła, że na popularności straciły wesela, których rozmach był wyśrodkowany względem skrajnych budżetów.
Przyznam, że brakuje ślubów tych pośrodku, jakie były dominujące do tej pory, ta klasa średnia nam ucieka - wyznała.
Specjalistka od ślubów została także zapytana o to, co sądzi o nowej, weselnej ofercie sieci fast foodów. Indonezyjski McDonald's oferuje 100 sztuk Kurczakburgerów i 100 McNuggetsów zapakowanych po 4 sztuki za około 950 zł. Choć nietypowe menu jest dostępne na razie tylko w Indonezji, to jeśli pomysł będzie się cieszył zainteresowaniem, może być testowany także w Europie. Janachowska dosyć wymownie skomentowała ten pomysł.
O nie! - odpowiedziała na pytanie, czy dopuszcza serwowanie na weselu fast foodów.