Premiera filmu "House of Gucci" była niewątpliwie jedną z najbardziej wyczekiwanych tego roku.
Film z Lady Gagą i Adamem Driverem w rolach głównych budzi ciekawość od wielu miesięcy, a kolejne zwiastuny jeszcze ją podsycały. W ciągu ostatniego tygodnia odbyło się kilka światowych premier tego tytułu, a we wtorek podobne wydarzenie miało miejsce w Polsce.
Celebryci licznie przybyli do jednego z warszawskich multipleksów, by polansować się na ściance i po raz pierwszy obejrzeć historię burzliwych losów rodziny Guccich, która w tym roku świętuje 100-lecie marki.
Wśród zaproszonych gości znalazła się żona milionera Izabela Janachowska, która dopiero co wróciła z Dubaju. Na ściance pozowała w białej sukience, która podkreśliła jej świeżo nabytą na dubajskich plażach opaleniznę.
Przypomnijmy: Izabela Janachowska straszy ŚNIEŻNOBIAŁYM UŚMIECHEM po powrocie z wakacji w Dubaju (FOTO)
Celebrytka, która sama przyznaje, że jest łasuchem i w przypływie apetytu potrafi pojechać Bentleyem do piekarni, skorzystała z okazji, by coś przekąsić.
Janachowska zdecydowała się na wielką porcję popcornu i gazowany napój. Ze smakołykami wyruszyła w stronę sali kinowej, krocząc w szpilkach z kryształami za prawie 4,5 tysiąca złotych i futerku polskiej marki za około 1200 złotych.
Myślicie, że seans był udany?
Czy kryzys w związku Deynn i Majewskiego to tylko medialna ustawka?