Izabela Trojanowska postanowiła raz na zawsze uporać się ze remontem własnego mieszkania. Niekończące się prace budowlane od trzech lat dają się jej we znaki. O swoich doświadczeniach z remontami opowiedziała w Dzień Dobry TVN.
Artystka choć wyznała, że mam dużo serca dla fachowców, powoli traci nadzieję. Podczas remontowania mieszkania sprawdził się u niej niemal każdy stereotyp dotyczący fachowców. Trojanowska nie rozumie, dlaczego dzień pracy robotników zaczyn się od borowania ścian, a kończy się na "cichych pracach":
Mi najbardziej przeszkadzało to, że budowlańcy zaczynali borować o 6, a potem wykonywali ciche prace - zastanawia się. Dostałam dwóch panów, których nazwałam Coco Channel, bo tak pieścili ściany. Czar prysł jak przyszła ekipa zakładająca drzwi, okazało się, że nie mam żadnej równej ściany.
_
_
_
_
_
_Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news