Izabela Zeiske przeżywa ogromną tragedię. Kilka dni temu prosiła fanów o modlitwę za mamę, która nagle trafiła do szpitala. Niestety, nie udało się uratować 88-letniej seniorki. Teresa Olczyk, którą fani "Goggleboxa" znali pod pseudonimem "Bunia", została pochowana 15 lutego na cmentarzu parafialnym Sołacza przy ul. Lutyckiej w Poznaniu.
Pogrążona w żałobie gwiazda TTV w mediach społecznościowych udokumentowała całą ceremonię. Na zdjęciach można było zobaczyć mnóstwo wieńców oraz urnę z sercem, a całości towarzyszył akompaniament "My Way" Franka Sinatry. Był to ulubiony otwór Teresy Olczyk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Izabela Zeiske krytykowana za pokazywanie pogrzebu mamy. Tak się tłumaczy
"Bunia" miała ogromną rzeszę fanów, którzy pokochali ją za niezwykłe poczucie humoru i cięty język. Choć informacje na temat pogrzebu były podane do wiadomości publicznej, to nie każdy mógł dotrzeć na miejsce. Pozostało im oglądanie TikToka, co nie wszystkim się do końca spodobało. Niektórzy internauci nie mogli pojąć tego, że w obliczu żałoby Izabela Zeiske opublikowała nagranie z tak osobistej chwili.
Współczuję i podziwiam. Ja bym nawet nie pomyślała, by nagrać cokolwiek na TikToka. Zwyczajnie, bym nie była w stanie; Wszystko na sprzedaż. Nawet ostatnia droga...; Kondolencje. Tylko dlaczego robić z tego wydarzenie medialne? - czytamy w komentarzach.
Na odpowiedź Izabeli Ziske nie trzeba było długo czekać. Gwiazda "Gogglebox" wyjaśniła, że zdecydowała się na publikację tak osobistego momentu z uwagi na obserwatorów, którzy uwielbiali jej mamę.
Po pierwsze - nie ja nagrywałam... Ludzka nienawiść jest taka, że obojętnie, co się nie zrobi, zawsze będzie hejt... Jedni chcą zobaczyć grób MAMUNI, drudzy krytykują... Oj ludzie, ludzie...[pisownia oryg.] - wyjaśniła Izabela Zeiske na TikToku.