Izabella Krzan była jedną z gwiazd, która, po zmianie władzy w Telewizji Polskiej, musiała pożegnać się z pracą. Prezenterka szybko znalazła nowe zatrudnienie i dołączyła do ekipy Kanału Zero, czyli projektu Krzysztofa Stanowskiego, jako gospodyni porannego programu. Kilka dni temu gruchnęła wieść, że znalazła także pracę w TVN Style, w którym poprowadzi program "Dobry Wieczór".
Podczas prezentacji oferty TVN na nadchodzącą jesień, mieliśmy okazję porozmawiać z Krzan. W rozmowie z Pudelkiem skomentowała transfer swoich kolegów, czyli Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego do Polsatu, gdzie poprowadzą nową śniadaniówkę "halo, tu Polsat". Zaznaczyła także, że ona takiej propozycji nie dostała.
Trzymam kciuki za Kasię Cichopek, Maćka Kurzajewskiego i Olka Sikorę, który również będzie w Polsacie, bo życzę im jak najlepiej. Wiem, że są wspaniałymi, dobrymi ludźmi i chciałabym, aby to dobro do nich wracało - powiedziała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przy okazji wspomniała także o Kindze Dobrzyńskiej, nowej szefowej "Pytania Na Śniadanie", która w dość niepochlebny sposób wypowiadała się o byłych prowadzących poranny format.
Jeśli chodzi o nowe szefostwo czy prowadzących – ja tych ludzi nie znam, więc nie będę o tym mówić. Z panią Kingą Dobrzyńską, może nie jakoś personalnie, coś tam powiedziałam, kiedy pozwoliła sobie na komentarze w naszym kierunku, obrażając nas, i to są ostatnie słowa. Mam nadzieję, że więcej nie będę musiała się na ten temat wypowiadać - powiedziała.
Izabella Krzan nawiązuje do konfliktu z Robertem Janowskim
Pod koniec lipca Izabella Krzan wywołała prawdziwą burzę w mediach, gdy podczas przeglądu prasy w Kanale Zero natrafiła na artykuł o Robercie Janowskim i stwierdziła, że "słyszała, że jest bardzo niesympatycznym człowiekiem".
Nie znam pani Izabeli Krzan. Nigdy się nie spotkaliśmy. Dziwi mnie, że koleżanka po fachu, dorosła osoba, zajmuje się plotkami i jątrzy w branży. Ale to świadczy o niej, prawda? Zawsze hejt świadczy o hejtującym. Trochę wstyd. Ja serdecznie pozdrawiam wszystkich i wysyłam słońce jeszcze z wakacji - odpowiedział prowadzący "Jaka to melodia?" za naszym pośrednictwem.
ZOBACZ: Izabella Krzan UDERZA w Roberta Janowskiego: "Był bardzo niesympatycznym człowiekiem" (WIDEO)
Nasza reporterka zapytała Krzan, czy mieli okazję porozmawiać z Janowskim i wyjaśnić sobie opisaną sytuację.
Nie, oczywiście, że sobie tego nie wyjaśniliśmy. Z panem Robertem bezpośrednio się nie znam. Jedyne incydenty, jakie miały miejsce między nami, to te, kiedy pracowałam w TVP i pojawiały się posty pisane przez partnerkę pana Janowskiego, w których obrażała nas, prowadzących. Jedyne złe słowa, które padły z moich ust w kierunku pana Janowskiego, to to, że jest niesympatyczny. Życzę, żeby każdy w świecie mediów, który jest straszny, jedyne złe słowa, jakie o sobie usłyszał, to to, że jest niesympatyczny - powiedziała nam.
Doczeka się odpowiedzi?