Marzena Rogalska niedawno zaskoczyła wszystkich, informując, że po 12 latach pracy odchodzi z Telewizji Polskiej.
Dziennikarka współprowadziła w TVP program Pytanie na Śniadanie i nic nie zapowiadało, że miałoby się to zmienić. Okazuje się jednak, że Rogalską tak wstrząsnął niedawny protest wolnych mediów, że poczuła, że czas zakończyć przygodę z publiczną telewizją.
Natychmiast ruszyła giełda nazwisk prezenterek, które miałyby zastąpić Rogalską w śniadaniówce. Ostatecznie zdecydowano, że w duecie z Tomaszem Kammelem program poprowadzi znacznie mniej doświadczona Izabella Krzan.
Na czwartkowej prezentacji ramówki TVP Izabella opowiedziała dziennikarzowi Faktu o emocjach związanych z propozycją pracy w śniadaniówce.
Dzień wcześniej dostałam telefon, że jest taka sprawa i trzeba to następnego dnia poprowadzić. Początkowo byłam poniekąd załamana i roztrzęsiona, bo to jest ogromne wyzwanie i nagle dostaje się taką szansę, o której się kiedyś marzyło, ale w tym momencie po prostu czułam się megarozerwana, bo tutaj sytuacja z Marzenką i nagle ja nieprzygotowana wchodzę.
Zadzwoniłam do mamy, powiedziałam, że nie wiem, co mam robić, bo jestem po prostu przerażona i pamiętam, że serce chciało mi wyskoczyć z klatki piersiowej. To nie była łatwa sytuacja, pierwsze dziesięć minut moje stanowisko brzmiało "nie wiem" - przyznaje Krzan.
Izabella przy okazji pochwaliła swojego partnera ze śniadaniowego duetu.
Tomek Kammel się mną zajął, zaopiekował i trochę mi pomógł w tym wszystkim. Teraz staramy się zaprzyjaźnić, aby widzowie, oglądając nas, poczuli, że jest między nami fajny "vibe" - mówi.
Krzan zapewnia, że nie zamierza naśladować Marzeny Rogalskiej.
Nigdy bym nie próbowała Marzenki zastąpić, bo nie mam takiego doświadczenia i takiej wiedzy. To jest ikona dziennikarstwa, która ma przeogromną wiedzę, a ja jako 26-latka jeszcze wiele lat mi zajmie, aby choć trochę być tak elokwentna, jak jest Marzenka - stwierdza samokrytycznie prezenterka. Ja kreuję teraz swoją postać i mam nadzieję, że wzbudzę jakieś przyjemne odczucia naszych widzów.
A w Was wzbudza przyjemne odczucia?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!