No i mamy kolejne potwierdzenie. Tym razem Izabella Krzan sięgnęła po Instagrama, aby poinformować, że oto faktycznie nastał kres jej przygody z Pytaniem na Śniadanie. W przeciwieństwie do niektórych kolegów i koleżanek z redakcji Iza opisała zaistniałą sytuację dość spokojnie, dziękując widzom za wsparcie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Izabella Krzan potwierdza odejście z "Pytania na Śniadanie"
A to feler, westchnął seler! - zaczęła klasykiem Brzechwy Krzan. Dziękuję Wam za wspaniałą trzyletnią przygodę w "PnŚ"! Ekipie produkcyjnej za każdy pieczołowicie przygotowany odcinek i cudowną atmosferę, Wam widzowie za ogrom sympatii, serdeczności, a w ostatnich tygodniach tęsknoty, a Tobie Mordzia @tomaszkammel za wiele cennych rad, śmichów i chichów, a przede wszystkim za ogromne wsparcie na każdym etapie naszej współpracy. Czuje w kościach, ze niebawem spotkamy się TU lub TAM i mam nadzieje, że wyruszycie w tę podróż ze mną!
W komentarzach oczywiście znaleźli się odpaleni na maksa fani. Nie zabrakło straszenia "powrotem komuny". Pewna osoba, najwyraźniej szczególnie niewybredna, jeśli chodzi o rodzaj przyswajanych mediów, stwierdziła, że "dopiero teraz TVP zeszło na psy".
Dziękujemy. A TVP zeszło dopiero teraz na psy…/ Ja już nie oglądam "PnŚ", to jest skandal, co oni zrobili z waszym programem, z ludźmi, którzy tam pracowali, po prostu komuna wróciła/ Szkoda! To już nie będzie "PnŚ"!/ Wszystkich Was brakuje… Bez Was nie da się tego oglądać - czytamy w komentarzach.
Podzielacie to oburzenie?
Zapraszamy do wypełnienia ankiety na temat: Moja przyszłość w Europie