Trwa ładowanie...
Przejdź na

Izabella St. James... karmi gołębie: "W dzieciństwie siadały mi na głowie i na ramionach"

14
Podziel się:

"Wyprowadziłam się z Krakowa, jak tata dostał pracę w Hucie Katowice. Potem mieszkaliśmy w Będzinie" - wspomina była kochanka Hefnera.

Izabella "nie jestem prostytutką" St. James bardzo lubi opowiadać o swojej przeszłości. Oprócz szczegółów z czasów jak była króliczkiem Playboya i żyła na utrzymaniu Hugh Hefnera chętnie wspomina czasy dzieciństwa, gdy mieszkała w Polsce. Ostatnio razem z reporterem "Dzień Dobry TVN" wybrała się na wycieczkę do rodzinnego Krakowa. Opowiedziała, że studiując w Collegium Novum miała najlepsze oceny na roku. Zdradziła też, że w Polsce poznała wielu przystojnych mężczyzn i teraz "ma wielką ochotę na Polaka". Przypomnijmy: Izabella St. James: "Mam ochotę na Polaka"

Podróż do rodzinnego Krakowa była dla byłej kochanki Hefnera bardzo sentymentalna. Izabella zaczęła wspominać i opowiedziała, że w dzieciństwie chętnie karmiła z mamą gołębie. Dodała, że miała piegi Pippi Langstrump.

"Pamiętam jak z mamą karmiłam gołębie. Siadały mi na głowie i na ramionach. Wyprowadziłam się z Krakowa, jak tata dostał pracę w Hucie Katowice. Mieszkaliśmy w Będzinie. Stamtąd przenieśliśmy się do Aten na rok i potem już do Kanady. Rodzice mieszkają do Vancouver".

Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(14)
WYRÓŻNIONE
gość
9 lat temu
Ostatnio tylko prostytutki, psychiczni geje i glonojady. Wiem że trwa sezon ogórkowy ale może droga redakcja zrobi chociaż kopiuj wklej czegoś ciekawego z zagranicy. Nawet promowanie patologi potrafi się przejeść.
gość
9 lat temu
O ironio! Weszła do pustej głowy!!
gość
9 lat temu
Siadały na głowie... I chyba wydziobały mózg.
gość
9 lat temu
Pewnego dnia bogaty ojciec zabrał syna na wycieczkę do kraju, w którym panuje bieda. Chciał pokazać dziecku, jak to jest nie mieć pieniędzy. Spędzili kilka dni w gospodarstwie ubogiej rodziny. Po powrocie ojciec zapytał chłopca, jak mu się podobała wycieczka. Syn odpowiedział: „Widziałem, że my mamy jednego psa, a oni mieli cztery. Mamy basen, który sięga do połowy naszego ogrodu, a oni mieszkali przy potoku, który nie miał końca.” „Mamy sprowadzane z zagranicy lampy w ogrodzie, a oni mają gwiazdy nocą. Nasz taras kończy się w ogrodzie, a oni mają cały horyzont. Mamy mały kawałek ziemi do życia, a oni mają pola, które wykraczają poza nasz wzrok. My mamy służbę, a oni służą innym.” My kupujemy jedzenie, a oni sami je sadzą. My mamy ogromny mur, który nas chroni, a oni mają przyjaciół, którzy pełnią tę funkcję. Ta wycieczka pokazała mi, jak słabi jesteśmy. NIE GARDŹ PROŚBĄ MOJĄ - jeśli dasz to w neta i wejdziesz na pierwszą stronę to uzyskasz niezwykłą pomoc w swoich trudnościach i problemach!
gość
9 lat temu
przez takie jeleni i kozie bobki jak na tym forum ludzie wyjezdzają.popatrzcie na swoich starych jak wyglądają a potem oceniajcie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (14)
gosc
8 lat temu
wh0cd694245 vardenafil antabuse pills keflex sildenafil citrate 100mg buy sildenafil citrate online Buy Zoloft
gość
9 lat temu
przez takie jeleni i kozie bobki jak na tym forum ludzie wyjezdzają.popatrzcie na swoich starych jak wyglądają a potem oceniajcie.
gość
9 lat temu
i któryś nasrał....
gość
9 lat temu
precz z nia
gość
9 lat temu
Siadały na głowie... I chyba wydziobały mózg.
gość
9 lat temu
Oho, mieszkała w Będzinie, tam gdzie ja. nie wiedziałam
gośćpaszty
9 lat temu
Kto pisze te wulgarne komentarze? Myslicie ze jestescie lepsi używając takiego języka? Wole juz "prostytutkę" chociaz wcale tak o niej nie myślę od wulgarnych prostackich bab hejtujacych na pudelku
gość
9 lat temu
Niezbyt piękna ...
gość
9 lat temu
"Rodzice mieszkają do Vancouver". Że hę?
gość
9 lat temu
czego ta ku....a szuka w Polsce? niech s*******a do swojej hameryczki :-)
mistrz
9 lat temu
najlepszy kur.wy
gość
9 lat temu
Ostatnio tylko prostytutki, psychiczni geje i glonojady. Wiem że trwa sezon ogórkowy ale może droga redakcja zrobi chociaż kopiuj wklej czegoś ciekawego z zagranicy. Nawet promowanie patologi potrafi się przejeść.
gość
9 lat temu
O ironio! Weszła do pustej głowy!!
gość
9 lat temu
Pewnego dnia bogaty ojciec zabrał syna na wycieczkę do kraju, w którym panuje bieda. Chciał pokazać dziecku, jak to jest nie mieć pieniędzy. Spędzili kilka dni w gospodarstwie ubogiej rodziny. Po powrocie ojciec zapytał chłopca, jak mu się podobała wycieczka. Syn odpowiedział: „Widziałem, że my mamy jednego psa, a oni mieli cztery. Mamy basen, który sięga do połowy naszego ogrodu, a oni mieszkali przy potoku, który nie miał końca.” „Mamy sprowadzane z zagranicy lampy w ogrodzie, a oni mają gwiazdy nocą. Nasz taras kończy się w ogrodzie, a oni mają cały horyzont. Mamy mały kawałek ziemi do życia, a oni mają pola, które wykraczają poza nasz wzrok. My mamy służbę, a oni służą innym.” My kupujemy jedzenie, a oni sami je sadzą. My mamy ogromny mur, który nas chroni, a oni mają przyjaciół, którzy pełnią tę funkcję. Ta wycieczka pokazała mi, jak słabi jesteśmy. NIE GARDŹ PROŚBĄ MOJĄ - jeśli dasz to w neta i wejdziesz na pierwszą stronę to uzyskasz niezwykłą pomoc w swoich trudnościach i problemach!