Jacek Kawalec jest znany szerszej publiczności przede wszystkim ze swojej roli polonisty Tomasza Witebskiego, w którą wcielał się przez wiele lat w uwielbianym serialu "Ranczo". Ma również na koncie imponujące dokonania na deskach teatrów oraz występy w produkcjach takich, jak "Historia Roja", "Wielka Wyspa" czy "Rzeka kłamstw". Lwią część jego zawodowego życia stanowi też dubbingowanie ikonicznych już postaci w filmach animowanych. Ostatnio o 61-latku pisano głównie w kontekście jego debiutu w roli wokalisty Budki Suflera.
Niektórzy mogli zapomnieć, że w latach 90. Kawalec był gospodarzem popularnego show "Randka w ciemno", emitowanego na antenie TVP. Program był wzorowany na brytyjskim formacie "The Dating Game". W Wielkiej Brytanii na miejscu Jacka Kawalca znajdowała się piosenkarka Cilla Black. Matrymonialne show polegało na dobieraniu w pary nieznanych sobie ludzi. Kobieta lub mężczyzna wybierali sobie partnera na randkę spośród trzech kandydatów, o których nic nie wiedzieli. Aby bliżej ich poznać, musieli zadawać pytania osobom stającym za parawanem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jacek Kawalec prowadził lata temu "Randkę w ciemno". "Program mi dużo dał i dużo zabrał"
W rozmowie z Plejadą aktor powrócił pamięcią do okresu, gdy prowadził "Randkę w ciemno". Gwiazdor zdradził, że choć ma ma mieszane uczucia względem tego czasu, to nie żałuje, że wziął udział w programie.
Program i dużo mi dał, i dużo zabrał. Ale nie żałuję. Gdy zostałem jego prowadzącym, nie zdawałem sobie sprawy z tego, że z dnia na dzień pojawi się takie zainteresowanie moją osobą. Ludzie zaczęli zaczepiać mnie na ulicy. Poza tym, mimo że wcześniej dostawałem sporo aktorskich propozycji, nagle wszystkie telefony się urwały – powiedział Jacek Kawalec
Jacek Kawalec ujawnił, ile zarabiał w "Randce w ciemno". Kwota szokuje
Podczas rozmowy został również poruszony temat gaży, na którą mógł liczyć Jacek Kawalec. Okazało się, że zarabiał znacznie mniej niż prowadząca brytyjski odpowiednik "Ranki w ciemno".
Zaczynałem od 250 zł za odcinek. A gdy żegnałem się z programem, moja stawka wynosiła 1200 zł za odcinek. Dla porównania Cilla Black, która prowadziła "Randkę w ciemno" w Wielkiej Brytanii zarabiała 37 tys. funtów za odcinek. Gdy się o tym dowiedziałem, nie mogłem w to uwierzyć. Dlatego na kolacji z producentami brytyjskiej wersji, którzy mnie szkolili, trzykrotnie o to dopytywałem. Myślałem, że to jej roczna gaża. Jednak okazało się, że się nie przesłyszałem. Oczywiście, przeczytałem w prasie, że głównym powodem mojego odejścia z "Randki…" było to, że miałem za duże wymagania finansowe - wspominał Jacek Kawalec.
Oglądaliście?