Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Jacek Kramek nie żyje. Anna Skura wspomina go w tabloidzie i zaskakuje wyznaniem: "Bardzo się cieszył, że ZOSTANIE TATĄ"

194
Podziel się:

We wtorek media obiegły smutne wieści o śmierci 32-letniego Jacka Kramka. Anna Skura, która zapłakana żegnała trenera na Instagramie, postanowiła teraz zwierzyć się na łamach tabloidu. Wcześniej apelowała, aby "nie doszukiwać się sensacji"...

Jacek Kramek nie żyje. Anna Skura wspomina go w tabloidzie i zaskakuje wyznaniem: "Bardzo się cieszył, że ZOSTANIE TATĄ"
Anna Skura wspomina Jacka Kramka w tabloidzie (Instagram.com)

We wtorek media poinformowały o śmierci Jacka Kramka, trenera personalnego i przyjaciela wielu gwiazd świata fitnessu. Sportowiec odszedł w wieku zaledwie 32 lat, co było szokiem zarówno dla internautów, jak i jego znanych znajomych. Po tych smutnych wieściach pożegnały go już m.in. Anna Lewandowska czy Katarzyna Cichopek.

Wśród gwiazd opłakujących śmierć Jacka Kramka nie zabrakło też Anny Skury. Trenerka, w porównaniu do innych znanych znajomych sportowca, zareagowała na te wieści niezwykle emocjonalnie. Na jej profilu pojawiło się nagranie z ich serdecznych spotkań, a Skura zablokowała komentarze i zaapelowała potem na Instastories, aby "nie doszukiwać się sensacji". Apel okrasiła zdjęciami, na których płacze.

Zobacz także: Oni odeszli w 2021

Z nieznanych przyczyn Skura postanowiła teraz powspominać znajomość z Kramkiem na łamach "Faktu", gdzie oczywiście nie szczędziła mu komplementów. Celebrytka okazała się przy tym bardzo wylewna i zdradziła nie tylko to, jak się poznali, ale także wymieniła kilka cech, które najbardziej w nim ceniła.

Jacka poznałam jakiś czas temu przez Instagram. Na żywo okazał się nie tylko doskonałym trenerem, a wiem, co mówię, bo z wieloma pracowałam, jak i ciepłym, empatycznym człowiekiem. Zawsze udawało nam się pogadać przed czy po treningu, wysłuchał mnie, był ogromnym wsparciem, kiedy naprawdę tego potrzebowałam - cytuje jej słowa tabloid.

Co więcej, Anna uznała za stosowne, aby omówić też kilka szczegółów z życia prywatnego trenera. Zdradziła na przykład, że najważniejsze były dla niego rodzina oraz praca, a on sam słynął z empatii i poczucia humoru.

Tym, co było dla niego zawsze najważniejsze, była na pewno jego rodzina, mama i dziewczyna. To były kobiety jego życia, zawsze tak ciepło mi o nich opowiadał. Z drugiej strony był człowiekiem niezwykle oddanym swej pracy. Naprawdę to kochał, wkładał w tę pracę mnóstwo serca i to nie pieniądze były tu dla niego najważniejsze. Każda jego podopieczna na pewno się ze mną zgodzi, że traktował je wyjątkowo, każda była dla niego ważna. Może dlatego, że świetnie wyczuwał to, czego trenujące kobiety potrzebują - nie tylko żelaznej konsekwencji i profesjonalizmu, ale i serca i zrozumienia. Nikt nie rozbawiał mnie do łez, jak Jacek - rozprawiała.

Najbardziej zaskakujący był jednak koniec jej wypowiedzi. Skura wyznała bowiem, że Kramek miał niebawem... zostać ojcem. Nie wiemy niestety, jak na ujawnianie takich wieści w prasie zapatruje się partnerka zmarłego sportowca...

Traktowałam go trochę jak starszego brata, dlatego jego nagłe odejście tak mną wstrząsnęło i jest takie bolesne. Jeszcze w zeszłym tygodniu wysłał mi wiadomość, że koniecznie musimy się zobaczyć i umówić na trening. Tak bardzo się cieszył, że zostanie tatą. Ale nie zdążyłam na nią odpowiedzieć - zdradziła.

Rozumiecie jej wylewność?

Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(194)
WYRÓŻNIONE
Brak taktu
3 lata temu
To bardzo niestosowne z jej strony. Jego dziewczynie musi być bardzo ciężko jeśli jest w ciąży to już w ogóle straszny cios - a ta tu się kreuje na wielką przyjaciółkę -chyba żadna kobieta nie chciałaby czytać ,że jej ukochany miał tak zażyłą relacje (nawet czysto przyjacielską) z jakąś panną. A ta jeszcze zdradza ich prywatne sprawy ! Weź zamilcz i z szacunku do jego kobiety już się nie chwal co to Ci nie mówił i pisał ....
Hipokrytka
3 lata temu
Komentarze zablokowała a sama lata po gazetach i necie i opowiada o nim na lewo i prawo, hipokrytka
lola
3 lata temu
Płaczę po przyjacielu więc to najlepszy czas by wziąć telefon i robić story. Dziewczyno daj żyć, żałosne!
Patty
3 lata temu
Rozumiem jej ból.. Ale ludzie opanujcie się nie musicie wszystkiego transmitować.....
Fiona
3 lata temu
Czyli chciała poczekać dwa tygodnie na odpisanie mu na smsa? No to teraz będzie szybciej odpisywać. Co za laska 😅
NAJNOWSZE KOMENTARZE (194)
Anna S
3 lata temu
Dziewczyna w ciazy , cierpi po smierci ukochanego a ta publikuje teksty ktore do niego rzucala typu musisz mnie dzis zajechac . Zalosne aniu zalosne zachowanie
gosc
3 lata temu
Kim jest ten facet, że tu o nim piszecie. Przyjaźnił się z jakimiś celebrytami. Acha..
gosc
3 lata temu
O co chodzi z ludźmi którzy w czasie płaczu pykają sobie fotkę. Przecież to żenujące. Jakieś tanie aktorstwo. Wstyd!
Jojo
3 lata temu
Nie zdążyła odpowiedzieć na wiadomość z zeszłego tygodnia, no to faktycznie przyjaciółka z niej po byku 🤦‍♀️
mamcia
3 lata temu
tydzien nie odpowiadac na smsa to rzeczywiscie"PRZYJACIOLKA" a teraz placze
Serio?
3 lata temu
Oj Aniu wstyd. I zdaje się to nie pierwsza twoja wpadka. Może czas wyciągnąć wnioski i zacząć myslec?
Mojula
3 lata temu
Yyyy weź sie dziewczyno nie kompromituj! Albo masz cos z głową,. Albo ze mną jest cos nie tak bo gdybjest mi smutno to płacze do poduszki albo do rekawa ukochanego a nie do telefonu!
Aga
3 lata temu
I kto tu robi sensację? Hmmm.....?
Olla
3 lata temu
Żałosna. Strzeż mnie panie jezu od takich przyjaciół, którzy nie mają czasu tydzień odpisać na smsa a potem zdjęcia we łzach sobie robią. Woalkę na pogrzeb niech założy i idzie przed rodziną bo jej ból jest większy
Ojoj grubo
3 lata temu
Patrze, widzę, słucham.................. i rzygam. Żal mi jego rodziny że influencery się wypowiadają na taki temat dla lajkow, poprostu żalosne 🤦‍♀️
Ann
3 lata temu
I ta wieczna rączka przy twarzy...
Onyx
3 lata temu
To ta, co robiła show ze śmierci własnego ojca?
Pikawa siadła...
3 lata temu
Pozdrawiam
msk
3 lata temu
Brzydze sie tych ludzi, ktorzy wszystko wyrzyguja na tym instagramie. Takie rzeczy przezywa się w spokoju, a nie wrzuca zdjecie zapłakanej mordy i leci do faktu. Ludzkość upada, dno.
...
Następna strona