O problemach zdrowotnych Pawła Królikowskiego wiadomo było od 2015 roku, gdy aktor zmuszony był przejść operację wycięcia tętniaka mózgu. Niestety, zdrowia i życia aktora ostatecznie nie udało się uratować. Śmierć Królikowskiego pogrążyła w żałobie środowisko aktorskie, a wielu zaprzyjaźnionych z nim celebrytów pożegnało go we wzruszających postach.
Strata popularnego gwiazdora rzuciła się cieniem na czwartkowej prezentację ramówki TVP, na której oprócz najważniejszych twarzy stacji pojawił się również Jacek Kurski. Prezes TVP postanowił oddać aktorowi cześć w inaugurującym imprezę przemówieniu. Wspomniał również o dwójce innych zmarłych w ostatnim czasie artystach, Romualdzie Lipce i Jerzym Gruzie.
"Pożegnaliśmy Pawła Królikowskiego. Wybitnego aktora, prezesa ZASP-u, człowieka, który nie miał wrogów. Wszyscy go kochali, a on kochał ludzi. Kochał teatr, telewizję, kino. To jest czas, kiedy odchodzą wielcy. Dwa tygodnie temu odszedł Romuald Lipko, wybitny kompozytor, członek zespołu "Budka Suflera", autor setek polskich przebojów, które weszły do kanonu polskiej rozrywki. Wkrótce po nim odszedł Jerzy Gruza. Ikona teatru, wybitny reżyser, człowiek telewizji i kina. Proszę państwa, byśmy tych trzech wielkich i wybitnych przyjaciół Telewizji Polskiej i polskiej kultury uczcili minutą ciszy" - powiedział Kurski.