Była żona Jacka Rozenka, Małgorzata Rozenek-Majdan jest jedną z głównych celebrytek-aktywistek walczących ze stygmatyzacją in vitro w Polsce. Z byłym mężem, Jackiem Rozenkiem, mają dwóch synów, Stasia i Tadeusza, poczętych właśnie tą metodą.
Aktor miał niedawno okazję wypowiedzieć się na temat zapłodnienia pozaustrojowego. Chociaż dzięki tej metodzie przyszły na świat jego dzieci, ma dla przeciwników in vitro wiele zrozumienia. Opowiedział również, czy miał problem z ochrzczeniem swoich synów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jacek Rozenek o in vitro. "Rozumiem katolickie kontrargumenty"
Jacek Rozenek miał niedawno okazję porozmawiać z "Plotkiem" o metodzie in vitro. Wspomniano rzecz jasna o działalności jego byłej żony, którą aktor w pełni popiera. Wyjawił także, co sądzi o przeciwnikach in vitro. Co ciekawe, jako ojciec dzieci z in vitro nie jest radykalny w swoich poglądach. Ma dużo zrozumienia dla osób nieakceptujących tej metody.
Jeżeli o mnie chodzi, to ja rozumiem takie katolickie kontrargumenty, że się jednak zapładnia ileś zarodków i część się mrozi. I to nie jest dobrze. Dla osób, które są wierzące bardzo, to jest naprawdę poważny problem. Należy minimalizować bardzo ten mechanizm. Bardzo wiele osób, do których ja mam szacunek, jest przeciwko in vitro. Co ja mogę zrobić? Należy brać pod uwagę ich zdanie również - powiedział w rozmowie z "Plotkiem".
Czytaj też: Małgorzata Rozenek wytyka rządowi BRAK WSPARCIA dla in vitro: "Nie powinno się zostawiać swoich obywateli"
Jacek Rozenek ochrzcił dzieci z in vitro. Usłyszał od księdza jedno słowo
W tej samej rozmowie dziennikarz "Plotka" zapytał aktora, czy jako ojciec dzieci poczętych metodą in vitro miał problemy z załatwieniem chrztu świętego. Rozenek bez skrępowania zrelacjonował, jak to wyglądało w jego przypadku. Na szczęście nie spotkał się z oporem ze strony duchownych.
Moi synowie, którzy się urodzili dzięki metodzie in vitro, są ochrzczeni. I to jest cudowne, naprawdę. Ochrzcił je ksiądz, w kościele. Wszystko normalnie. Powiedziałem mu, oczywiście, że urodzili się z in vitro. Popatrzył na mnie i powiedział: "Dobrze" - ujawnił Jacek Rozenek.
Zgodnie z zasadami wiary katolickiej zapłodnienie pozaustrojowe jest grzechem, a niektórzy reprezentanci Kościoła uważają, że takim dzieciom nie należy się chrzest. Na szczęście takie opinie są w mniejszości. W rzeczywistości rodzice mają pełne prawo prosić o ochrzczenie dziecka, a ksiądz nie ma podstaw, by im odmówić.