W ciągu ostatnich miesięcy Patrycja Kazadi radykalnie zmieniła swój wizerunek i zamiast noszenia kolejnych peruk, zdecydowała się na krótką, blond fryzurę. Niestety, nie wyszło zbyt dobrze i Patrycja wyglądała prawie jak Amber Rose.
Teraz celebrytka ogoliła się na łyso. Mimo to fanem jej metamorfoz jest Tomasz Jacyków, który uważa, że Patrycji wolno więcej:
Patrycja ze swoją urodą i z tym, że jest artystką może sobie pozwolić na bardzo wiele - wyjaśnia. Gdyby była Słowianką, mogłaby sobie pozwolić na zupełnie inne eksperymenty. Młodość, scena, fajne ciało to jest wystarczający pretekst do eksperymentowania ze swoim wizerunkiem. Nie ma sytuacji, która by zadowoliła wszystkich. Tylko średnie i letnie rzeczy wszystkich zadowalają, ale one nie budują historii, są tylko tłem.
A Wam podoba się "nowa" Patrycja?