W poniedziałek Jarosław Gowin dość nieoczekiwanie podał się do dymisji. Wicepremier nie był zwolennikiem przeprowadzania wyborów prezydenckich w maju i próbował zaproponować władzy kilka innych rozwiązań problemu. Uświadomił sobie jednak, że nie jest w stanie dojść do porozumienia z partią Kaczyńskiego.
Zobacz też: Jarosław Gowin podał się do dymisji! "Chciałem przesunięcia wyborów, ale moją propozycję odrzucono"
Uważam, że wybory powinny być przesunięte. Jako posłowie Porozumienia zaproponowaliśmy naszym koalicjantom ze Zjednoczonej Prawicy poprawkę polegającą na wprowadzeniu vacatio legis trzymiesięcznego. Ta propozycja nie została przyjęta, dlatego podaję się do dymisji - powiedział w czasie konferencji prasowej w Sejmie.
Jednocześnie Gowin rekomendował na stanowisko wicepremiera Jadwigę Emilewicz, która jest wiceprezeską Porozumienia. Była też ministrem przedsiębiorczości i technologii, a od 2019 roku ministrem rozwoju. Dziś w Pałacu Prezydenckim Andrzej Duda powołał ją na funkcję wicepremiera w rządzie Mateusza Morawieckiego.
Chciałam bardzo podziękować za zaufanie i powierzenie mi tej misji. Decyzja była decyzją szybką i dalekowzroczną, decyzją odpowiedzialności za stan państwa. Dziś najważniejszą rzeczą jest zadbanie o bezpieczeństwo państwa. Przed nami kolejne inicjatywy ustawodawcze, na pewno Porozumienie będzie rekomendować dalsze zmiany w zakresie utrzymania miejsc pracy, wsparcia podmiotów gospodarczych - mówiła Emilewicz podczas konferencji, na której Gowin ogłosił swoje odejście.
Myślicie, ze Jadwiga Emilewicz sprawdzi się na nowym stanowisku?