Ceremonia otwarcia Letnich Igrzysk Olimpijskich, teoretycznie poświęcona najważniejszej imprezie w kalendarzu sportowych zawodów, okazała się ucztą również dla koneserów muzyki, teatru, a nawet mody. Niezliczona ilość atrakcji skutecznie odwracała uwagę od niesprzyjających warunków atmosferycznych. Trzeba przyznać, że twórcy widowiska skutecznie wybronili się przed całkowitą katastrofą organizacyjną.
Wśród przepływających Sekwaną delegacji oczywiście nie brakowało najwybitniejszych polskich sportowców, wśród których można było wypatrzeć m.in. przemoczone do suchej nitki siatkarki oraz trzymających biało-czerwoną flagę Anitę Włodarczyk i Przemysława Zamojskiego. Nie był to jednak nasz jedyny rodzimy akcent podczas uroczystości. Niesamowitych wrażeń artystycznych dostarczył nam również Jakub Józef Orliński.
Polski muzyk zaśpiewał podczas rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich
Niezwykle uzdolniony muzycznie 33-latek dostąpił ogromnego zaszczytu możliwości uczestnictwa w imprezie o tak prestiżowej randze. Zmierzył się z pierwotnie wykonywanym przez kobietę utworem "Viens, Hymen", stanowiącym część widowiska operowo-baletowego "Les Indes galantes". Kontratenor przedstawił nowatorskie podejście do sztuki, poprzedzając swój występ krótkim breakdance'owym pokazem. Nawiązywał on do jedynej debiutującej dyscypliny w programie igrzysk.
Jakub Józef Orliński wywodzi się z artystycznej rodziny, choć nikt z jego przodków nie wykazywał talentu muzycznego. Wieloletnie doświadczenie zdobyte w amatorskim chórze "Gregorianum" oraz ukończenie Uniwersytetu Muzycznego im. Fryderyka Chopina zaowocowały niezwykle udaną karierę muzyczną. Muzyk prezentował swój talent na scenach największych teatrów i sal koncertowych na świecie. Oklaskiwano go m.in. na deskach nowojorskiego Metropolitan Opera House czy legendarnego Carnegie Hall. Za swoje dokonania otrzymał szereg nagród, w tym wyróżnienie magazynu "Gramophone" dla najlepszego młodego artysty oraz International Opera Awards w kategorii "recital solowy".
Nie jest tajemnicą, że Orliński cieszy się również sporym powodzeniem płci przeciwnej. W przeszłości współpracował z wieloma markami modowymi, użyczając swojego wizerunku na potrzeby rozmaitych kampanii reklamowych. Trudno wyobrazić sobie dziedzinę, w której nie odniósłby sukcesu. Paryski występ przypieczętował pasmo jego wartych podkreślenia zawodowych osiągnięć.
Tak właśnie wygląda syn koleżanki twojej mamy.