Jakub Jankto dokonał publicznego coming outu. Czeski piłkarz i zawodnik Getafe CF, którego aktualnie wypożyczono do Sparty Praga, opublikował w mediach społecznościowych nagranie, w którym przyznał, że jest osobą homoseksualną. W poruszających słowach przyznał, że ma dość ukrywania się przed światem i chce żyć w pełnej zgodzie z samym sobą.
Witajcie, tu Jakub Jankto. Jak każdy mam swoje mocne i słabe strony. Mam rodzinę, przyjaciół i pracę, którą wykonuję najlepiej, jak potrafię. Chcę żyć jako wolny człowiek, bez strachu, bez uprzedzeń. Bez przemocy, ale z miłością. Jestem osobą homoseksualną i nie chcę się z tym dłużej ukrywać - usłyszeli kibice na nagraniu.
Zobacz też: Noah Schnapp ze "Stranger Things" dokonał COMING OUTU!
Jakub Jankto dokonał coming outu. Tak zareagowały znane kluby i FIFA
Ruch czeskiego piłkarza jest o tyle nieoczekiwany, że dotąd publiczne coming outy prominentnych i aktywnych zawodników raczej się nie zdarzały. Decyzja Jakuba o ujawnieniu orientacji seksualnej spotkała się jednak z ciepłym przyjęciem wśród innych graczy w klubie. Na Twitterze opublikowano zbiorczą odezwę, w której koledzy pogratulowali mu odwagi.
Masz nasze wsparcie. Żyj swoim życiem, Jakubie - napisano na profilu Sparty Praga.
Do sprawy odniosła się też FIFA, którą jeszcze niedawno krytykowano za zgodę na organizację Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w Katarze i to właśnie z uwagi na łamanie tam praw człowieka. Wówczas Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej stanęła po stronie organizatorów, którzy m.in. nie respektowali decyzji piłkarzy o założeniu tęczowych opasek. Mimo wielu krytycznych głosów FIFA zdecydowała się na ciepły gest pod adresem Jakuba.
Wszyscy jesteśmy z Tobą, Jakubie. Piłka nożna jest dla wszystkich - czytamy.
Wsparcie piłkarzowi udzielili też m.in. Bruno Fernandes z Manchesteru United czy tenisistka Karolina Pliskova, a to jedynie początek listy wpisów, w których znane osobistości ze świata sportu gratulują mu szczerości - i to przede wszystkim z samym sobą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Była żona Jakuba Jankto reaguje na jego coming out. To ona jest matką jego syna
Jak to zwykle bywa, internauci szybko zaczęli prześwietlać historię zawodnika, który jeszcze do 2021 roku był związany z modelką Marketą Ottomanską. Tu relacje są jednak sprzeczne: "The Washington Post" i wiele sportowych mediów wskazywało, że para była po ślubie i zdecydowała się na rozwód, inne donosiły, że nigdy nie wybiegli poza ślubne plany. Faktem jest natomiast, że doczekali się wspólnie syna, Dawida.
Niezależnie od statusu łączącej ich relacji, w związku od dawna nie działo się najlepiej, o czym donosiły czeskie media. Para rozstała się bowiem w atmosferze skandalu: Ottomanska oskarżyła piłkarza o miganie się od płacenia alimentów, emocjonalne znęcanie się nad nią oraz próby zastraszenia. W 2021 roku w rozmowie z portalem Blesk mówiła tak:
Nie dogadaliśmy się jeszcze co do alimentów. Kiedy wysłał mi propozycję, nagle zaczął zmieniać poszczególne zapisy i chciał mnie przyprzeć do muru. Próbował mnie zmanipulować i zastraszyć, teraz w ogóle nie płaci. W ten sposób chciał mnie zmusić, żebym przystała na jego warunki. Groził, że jak się nie zgodzę, to zadzwoni na policję i powie im, że porwałam jego syna - czytamy.
Od tego czasu najwyraźniej wiele się zmieniło, bo dziś w rozmowie z portalem idnes.cz Ottomanska wspiera go w decyzji o publicznym coming oucie. Media sugerują, że ostatecznie udało im się dogadać w kwestii alimentów, ale modelka na razie tego nie potwierdza. Mówi natomiast, że jest z niego dumna i coming out pomoże mu odetchnąć z ulgą.
Jestem dumna, że znalazł w sobie siłę i powiedział o tym publicznie. Najważniejsze, żeby Kubie było teraz dobrze, żeby był szczęśliwy. Na pewno odetchnie z ulgą, bo nic go już nie zżera od środka. Wierzę, że ludzie nadal będą go lubić tak, jak do tej pory - przekazała.
Sama Ottomanska zajmuje się teraz rozwojem duchowym i "niesie pomoc osobom, które trwają w toksycznych relacjach". Na co dzień wychowuje trzyletniego syna, którego doczekała się z piłkarzem, jednak ostatnie zdjęcia, na których byli we trójkę, opublikowano już dawno temu. Z jej instagramowego profilu zniknęły też wzmianki o Kubie.