Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Jakub Rzeźniczak opisał ostatnie spotkanie z Oliwierem. Wspomniał o "dziwnym zachowaniu" lekarzy

115
Podziel się:

Jakub Rzeźniczak i Magdalena Stępień mają za sobą ogromną tragedię, jaką była strata małego Oliwiera. W obszernym wywiadzie piłkarz wspomniał o tym, jaką radę dostał od lekarzy i na co nalegali.

Jakub Rzeźniczak opisał ostatnie spotkanie z Oliwierem. Wspomniał o "dziwnym zachowaniu" lekarzy
Jakub Rzeźniczak wspomina, co powiedzieli mu lekarze walczący o życie jego synka (East News)

Obszerna rozmowa Jakuba Rzeźniczaka z Żurnalistą jest chyba najczęściej omawianym tematem ostatnich dni. W trakcie dwugodzinnego wywiadu ze skompromitowanym podcasterem piłkarz nie tylko przyznał się do wielokrotnych zdrad, gdy jego ukochaną była Edyta Zając, lecz także powiedział kilka gorzkich słów na temat swoich byłych partnerek. Same zdążyły już zresztą zabrać głos.

Jakub Rzeźniczak wspomina, co powiedzieli mu izraelscy lekarze

Innym wątkiem, który poruszył Jakub Rzeźniczak we wspomnianej rozmowie, był ten dotyczący dzieci. Jak sam stwierdził, z córką "nie posiada żadnej więzi""nie chce jej robić wody z mózgu", dlatego poniekąd pogodził się z tym, że przegra z matką jego pociechy w sądzie.

Pojawiają się te artykuły, że nie zadzwoniłem do Inez z życzeniami na Dzień Dziecka. Tylko ja jej nie widziałem od dwóch lat i, jak mam być szczery, nie posiadam z nią żadnej więzi. Nie chcę temu dziecku robić wody z mózgu i dzwonić do niego po takim czasie. (...) Prawdopodobnie władza rodzicielska zostanie mi ograniczona i, szczerze mówiąc, nie mam siły już o to walczyć.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Magdalena Stępień mierzy się z hejtem po utracie syna

Najtrudniejszymi pytaniami były natomiast zapewne te dotyczące śmierci jego syna, Oliwiera. Jego była partnerka i matka chłopca była z nim wówczas w Izraelu, gdzie lekarze walczyli o życie malca. We wspomnianej rozmowie Kuba wspomniał o "dziwnym zachowaniu" personelu, gdyż mieli się z nim skontaktować i naciskać na to, aby jak najszybciej załatwił pociesze transport do Polski.

To też było dla mnie dziwne, zachowanie samego szpitala na koniec, bo oni tak jakby dwa dni przed śmiercią Oliwierka zaczęli naciskać, żebym ja zamówił samolot, żeby Oliwiera przetransportować do Polski jak najszybciej. Że on już umiera i żeby go przetransportować jak najszybciej do Polski - wyznał.

Taką opcję odradzili mu natomiast polscy lekarze, twierdząc, że Oliwier może nie przeżyć drogi powrotnej do kraju. Mieli dla niego inną, dużo smutniejszą radę.

I ja wtedy się wahałem, więc jego badania pokazałem lekarzom i wszyscy mówili, że on tego transportu po prostu nie przeżyje. "Niech pan leci do Izraela się pożegnać z synem" - wspomina.

Jakub Rzeźniczak opisuje, jak wyglądało jego pożegnanie z synem

Piłkarz zjawił się w Izraelu na kilka godzin przed tym, jak odszedł jego syn. Podczas rozmowy nie mógł powstrzymać emocji i łamiącym się głosem opisywał szczegóły ich ostatniego spotkania.

W szpitalu byłem około 20.30, Oliwier zmarł po północy. Jak trzymałem go za rękę, no to... Po prostu nie da się tego zapomnieć do końca życia. Myślę, że ja tego nie zapomnę. Magda tego nie zapomni. To już zostaje w człowieku.

Kuba mówił wprost, że wciąż przeżywa ogromną tragedię, która spotkała jego i Magdę. Przyznał, że to jeszcze nie jest ten moment, w którym pogodził się z tym, co się stało.

Ja do tej pory nie potrafię do końca o tym wszystkim mówić. Nie potrafię, jak widzę reklamę na TV, że jest chora dziewczynka, to po prostu chce mi się płakać. Nie potrafię sobie radzić.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(115)
WYRÓŻNIONE
Kaśka Paluch
rok temu
Dziecko miało raka wątroby a rak wątroby to wyrok śmierci. Lekarze chcieli żeby umarł w domu, może żeby sobie nie psuć statystyk a może po prostu lepiej by było żeby był w domu z najbliższymi a nie w szpitalu w obcym kraju. Tej sytuacji nie ma co oceniać ani myśleć co można było zrobić lepiej. Chłopiec dostał wyrok śmierci a jego mama walczyła na przekór wszystkiemu żeby ten wyrok się nie dokonał. Ja rozumiem że Wisła Płock cienko przędzie, że potencjał reklamowy Pana piłkarza i jego żony jest słaby i trzeba o było jakoś ratować ale wywalenie wszystkich brudów w kontekście złe kobiety mi się pchały do łóżka a ja biedny korzystałem a dzieci się pojawiały przypadkiem albo były efektem podstępu tych złych kobiet na prawdę działa odwrotnie. Aaaa i jeszcze jedno można nawet zrzec się praw rodzicielskich ale nie zmienia to faktu że obowiązek alimentacyjny pozostaje.
5496
rok temu
"Nie chcę temu dziecku robić wody z mózgu"? Temu dziecku? To jest Twoje dziecko Kuba! Zastanów się jak się poczuje Twoja córka jak to przeczyta i komentarz o swojej mamie - to jest niepotrzebne. Niszczysz ją w ten sposób. To bardzo przykre, że jesteś skupiony wyłącznie na sobie. Po takiej tragedii powinieneś docenić, że ona jest zdrowa i czeka na kontakt z Tobą. Pomyśl o tym z jej perspektywy.
Bbxbdb
rok temu
Śmierć jednego dziecka przeżywa ale żyjącym się nie zainteresuje
Wera
rok temu
Nie może dojść do siebie, ale zrobił sobie przerwę w żałobie na organizację ślubu i radosne fotki na plaży z kolejną wybranka serca. Zapewne w ramach terapii. Kaleka emocjonalny.
Ala
rok temu
Ojciec, który "nie ma więzi z córką" bo tak wyszlo....chlopie, gdyby Ci zależało na dziecku i na kontaktach z nią, to stawałbyś na rzęsach żeby się z nią zobaczyć. Ale wszyscy wiemy, ze masz teraz ciekawsze rzeczy do roboty z parkingową. Karma wraca. Zbierasz to, co sam fundujesz innym, a tej malej dziewczynce zafundowales traume. Swietnie się zyje, wiedząc, ze ojciec ma na ciebie wy...bane.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (115)
Vera
rok temu
Nie może dojść do siebie, ale zrobił sobie przerwę w żałobie na organizację ślubu i radosne fotki na plaży z kolejną wybranka serca. Zapewne w ramach terapii. Kaleka emocjonalny.
Życie
rok temu
Jest Pan bardzo bezwzględnym człowiekiem... śmierć synka jak widać niczego Pana nie nauczyła choćby pokory. Pana córka to jeszcze mała dziewczynka... jedno dziecko Pan stracił drugie ,,oddaje Pan walkowerem,,..... Skoro Pana obecna żona to akceptuje to musi mieć ,,ciekawą wrażliwość,, a osoby z ,, ciekawą wrażliwością,, są z kimś tylko wtedy kiedy mają z tego benefity ... oby na stare lata nie został Pan sam, samotny i przez nikogo prawdziwe niekochany
Tfu
rok temu
Tak bardzo było mi ciężko gdy mój syn umierał, że aż zrobiłem dziecko następnej. Nie dałem kasy na leczenie syna, bo zostawiłem wszystko byłej żonie, ale wystarczyło, żeby kupić pierścionek za kilkadziesiąt tysięcy i wziąć ślub w Miami… Aa no i tak bardzo przeżywaliśmy żałobę, w sumie po utracie dwójki dzieci, że siedzieliśmy wieczorem i wymyśliliśmy, że weźmy ślub w Miami…. Aaa no i Magda - nie jesteś tą samą Magdą którą pokochałem, zrobiłem Ci dziecko, ale na wahania nastrojów i burze hormonalną to ja się nie pisałem, dlatego sorry ale radź sobie sama. Po tych jazdach z tobą jestem taki biedny i załamany, że tydzień później po raz kolejny zakochałem się od pierwszego wejrzenia. Taki jestem biedny, ufny, pomagający wszystkim Kubuś
Viki
rok temu
Poprostu ojciec roku!
Marta
rok temu
Kuba, po tych twoich wywodach to wstyd by mi bylo nawet w biedrze sie pokazac...masakra
Życie
rok temu
Jest Pan bardzo bezwzględnym człowiekiem... śmierć synka jak widać niczego Pana nie nauczyła choćby pokory. Pana córka to jeszcze mała dziewczynka... jedno dziecko Pan stracił drugie ,,oddaje Pan walkowerem,,..... Skoro Pana obecna żona to akceptuje to musi mieć ,,ciekawą wrażliwość,, a osoby z ,, ciekawą wrażliwością,, są z kimś tylko wtedy kiedy mają z tego benefity ... oby na stare lata nie został Pan sam, samotny i przez nikogo prawdziwe niekochany
Hmm..
rok temu
jeśli ten pan jest takim wziętym piłkarzem i zarabia tyle kasy to czemu nie gra w światowej lidze? Bo jakoś o nim wcześniej nie słyszałem jako zdolnym piłkarzu a jedynie w kontekście tragedii matki, która chciała uratować chore dziecko. Potem to już same skandaliczne artykuły żeby zostać "celebrytą". Jak to mówią: człowieka ze wsi można wyciągnąć, ale wsi z człowieka się nie da. Niniejszym bardzo przepraszam wszystkie osoby mieszkające na wsi. Jestem pełen szacunku dla Was i Waszej pracy.
Alicja
rok temu
Napiszę tylko tyle - rodzice mają obowiązek relacji że swoimi dziećmi. No, chyba że zagrażają ich zdrowiu i życiu. Brak relacji z z żyjącym Tatą to życiowa trauma dla prawie każdego dziecka.Wcześniej lub póżniej. Mam nadzieję , że sędziowie rodzinni mają tego świadomość i nie pozbawiają ojców kontaktu z dzieckiem z byle jakiego powodu.
Walec
rok temu
Najbardziej to bym się wkurzyła na miejscu Edyty. Bez względu czy się nam podoba jej postawa w trakcie jej związku z Kubą czy nie,myślę że jej się niesłusznie oberwało. Ona nigdy go w mediach nie oczerniała,chociaż zapewne mogłaby wiele powiedzieć. A on teraz jej mocno pojechał wygadując,że nawet po rozstaniu i po tym jak zapłodnił prostututkę ona dalej się z nim spotykała,nawet w 2020. Zdumiewający jest brak lojalności ze strony Kuby,względem Edyty,która póki co okazywała mu szacunek w mediach. On wykorzysta każdego do swoich celów. Niebezieczny facet.
No tak
rok temu
Jeżu szumiacy... zabierzcie juz temu czlowiekowi internet, zakarzcie publicznych wypowiedzi! Na miejscu tej jego pozal sie boze zony zakazalabym mu lazic po jakichkolwiek wywiadach bo to az wstyd
Maja
rok temu
Nie dorósł w życiu do żadnej z ról.
Anna
rok temu
Przeciez nie chciales synka.Teraz za pozno na slowa.Dziecko nie zabawka.Czlowieku! Krzywdzisz ludzi.
Angie
rok temu
Masakra jednego zdania nie potrafi porządnie skleić zero logiki w tym wszystkim
Mag
rok temu
Ja nie uwa, am, że jest złym człowiekiem. Przyznał się do słabości, różnych chwil w życiu. Może, wydorodlal. Może teraz znalazł prawdziwa miłość. Ludzie kto jest idealny!!!!!! Nie można ukrzyżować Go za człowieczeństwo.
...
Następna strona