Jakub Rzeźniczak i jego żona Paulina w ostatnim czasie układali sobie życie z dala od mediów. Po publicznych kłótniach piłkarza z Magdaleną Stępień i Eweliną Taraszkiewicz zdawało się, że piłkarz niczym już nie zaskoczy opinii publicznej. Stał się inaczej.
W niedzielę były mąż Edyty Zając pojawił się u skompromitowanego Żurnalisty, gdzie w dość kontrowersyjny sposób wypowiedział się m.in. o matce swojej córki Inez oraz Magdalenie Stępień.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paulina Rzeźniczak poroniła. Smutne wyznanie Jakuba Rzeźniczaka
W najnowszym wywiadzie Jakub Rzeźniczak zmierzył się z trudnymi tematami. Piłkarz opowiedział o tym, jak dowiedział się o chorobie Oliwierka, a także wspomniał o traumatycznych przeżyciach z tamtego okresu. Ukochany Nowickiej wyznał, że w tamtym okresie doświadczył dwóch tragedii: stracił syna, a jego Paulina poroniła.
Chcieliśmy walczyć o siebie, o to, żeby móc funkcjonować. W tamtym okresie też Paulina była w ciąży i straciliśmy też tamto dziecko. Ciężko mi się o tym mówi, ale była jedna tragedia i była druga tragedia. Staraliśmy się walczyć, walczyć o siebie. Uwierz mi, że jakbyśmy się zamknęli w domu, to już byśmy z tego domu nie wyszli. Dużo osób rozumiało, że każdy przeżywa żałobę na swój sposób, ale poszliśmy tą drogą. Ślub był też spontaniczną decyzją, ale wzięliśmy go dla siebie. Tylko dla mnie i dla Pauliny. Zrobiliśmy coś, żeby dalej żyć - wyznał Jakub.