Trwa ładowanie...
Przejdź na
Dav
|

Jakub Tolak pokazał, jak karmili go w szpitalu. "Budziłem się głodny" (FOTO)

152
Podziel się:

Jakub Tolak przeszedł poważną operację serca. Na szczęście wszystko się udało i były gwiazdor "Klanu" jest już w domu. Wspomnieniami wraca jednak do chwil spędzonych w szpitalu i do jedzenia, jakie było podawane. Nie wspomina go najlepiej.

Jakub Tolak pokazał, jak karmili go w szpitalu. "Budziłem się głodny" (FOTO)
Jakub Tolak wspomina szpitalne jedzenie. (Instagram)

Jakub Tolak zasłynął dzięki roli w "Klanie", w którym wcielał się w Daniela Rossa. U szczytu popularności zdecydował się zrezygnować z produkcji TVP i zmienić coś w swoim życiu. Razem z żoną wyremontowali kamper i ruszyli nim w świat. Przez długi czas był to ich dom. Wszystko zmieniło się, gdy stan zdrowia aktora zaczął się pogarszać z dnia na dzień. Konieczna była operacja.

Mam tętniaka aorty i zastawkę mam nie do końca ok. Tak naprawdę wiele osób chodzi z tą wadą i dożywa starości, i umiera ze starości, ale czasem bywa tak, że to się powiększa i u mnie tak niestety jest - powiedział.

Pierwszy termin zabiegu został przełożony, bo aktor nabawił się infekcji wirusowej. Nowy został wyznaczony na końcówkę czerwca. Na szczęście wszystko poszło po myśli lekarzy i samego chorego.

To były trzy zabiegi w jednym. Usunięcie tętniaka aorty i zastąpienie tego fragmentu aorty protezą, plastyka zastawki, naprawa opuszki aorty. Cięty mostek zrasta się około dwóch, trzech miesięcy. Do pełnej sprawności potrzeba około pół roku - pisał na swoim profilu w mediach społecznościowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jan Wieczorkowski wspomina czas w Klanie

Jakub Tolak pokazał, jak był karmiony w szpitalu. "Budziłem się głodny"

Tolak jest już w domu i skupia się na tym, by jak najszybciej wrócić do formy. Spędza czas z rodziną, ale wciąż wraca myślami do chwil spędzonych w szpitalu. Wszystko za sprawą pytań od fanów na Instagramie. Jeden z nich zapytał o posiłki.

Połączenie baru mlecznego z posiłkami w niegdysiejszych ośrodkach wypoczynkowych. Było w porządku, najadałem się, nie narzekam. Jedyne, co mnie dziwiło, to pory posiłków. Śniadanie nieco za późno, bo ok. 9, zaraz o 12 obiad i kolacja ok. 17(!). Po paru dniach zacząłem zostawiać sobie coś z kolacji na rano, bo budziłem się głodny - napisał w odpowiedzi.

Też macie takie doświadczenia?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(152)
WYRÓŻNIONE
asfd
2 miesiące temu
Życzę powrotu do zdrowia. Dziwi mnie to zdziwienie gwiazd, celebrytów kiepskim jedzeniem w szpitalach. Tak było zawsze, czy oni nigdy wcześniej nie byli w szpitalu, nie odwiedzali nikogo z rodziny, babci, dziadka ?
Karla
2 miesiące temu
Bardzo dobre pory posiłków , 17, a 9 rano , idealnie na zdrowia , 16h postu . Z tego co się orientuję , rodzina może przynosić jedzenie , także mógł zawsze poprosić bliskich , jeśli był głodny
toto
2 miesiące temu
Chłopie, w życiu się nie napracowałeś, nic do świata nie wniosłeś, ciesz się, że są ludzie, którzy potrafią Cię wyleczyć i ogarnąć wokół Ciebie jak leżysz w szpitalu. Jak na świecie zostaną sami "podróżujący influencerzy" to dopiero będzie dramat.
Se mła
2 miesiące temu
Ten caly opis choroby I wykonanych zabiegow, to jakbym z moim ojcem rozmawiala, ale on ma 74 lata I raczy tym info tylko mnie, a nie radomow na socialach. Chlopie, wyluzuj to sa sprawy twoje I partnerki.
Oli
2 miesiące temu
W szpitalach jest mało jedzenia a we więzieniu przepych oni powinni pościć za karę a nie obżerać się a ludzie chorzy powinni mieć same dobre jedzenie
NAJNOWSZE KOMENTARZE (152)
pobudka
2 miesiące temu
Największy atencjusz w ostatnich miesiącach.. najpierw wstawia nagrania "do córki" nw. porażki zabiegu, teraz relacja żywności szpitalnej.. Ja tylko przypomnę- gość znany z chwilowej roli w Klanie- "wybitnie" udawał akcent amerykański mówiąc po polsku.. GWIAZDOR.
pobudka
2 miesiące temu
Największy atencjusz w ostatnich miesiącach.. najpierw wstawia nagrania "do córki" nw. porażki zabiegu, teraz relacja żywności szpitalnej.. Ja tylko przypomnę- gość znany z chwilowej roli w Klanie- "wybitnie" udawał akcent amerykański mówiąc po polsku.. GWIAZDOR.
pobudka
2 miesiące temu
Największy atencjusz w ostatnich miesiącach.. najpierw wstawia nagrania "do córki" nw. porażki zabiegu, teraz relacja żywności szpitalnej.. Ja tylko przypomnę- gość znany z chwilowej roli w Klanie- "wybitnie" udawał akcent amerykański mówiąc po polsku.. GWIAZDOR.
Jackie.
2 miesiące temu
Niektórzy z was nie powinni mieć możliwości pisania czegokolwiek. Atakować człowieka tylko za to że nie mówi waszym ohydnym językiem, nie znając go i krytykować za to że czuje potrzebę podzielania się problemem. Osobiście spotkałem Pana Jakuba na szpitalnym korytarzu. Przemiły, sympatyczny,emanujący empatią i życzliwością człowiek. Był już czwartą dobę po operacji. Ja miałem ją mieć następnego dnia. Chętnie podzielił się swoimi odczuciami i udzielił mi parę rad. Wszystko się potwierdzilo.Wtedy nie wiedziałem z kim rozmawiam ale zrobił na mnie mile wrażenie. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i wszystkiego najlepszego.
Dani
2 miesiące temu
Wg mnie to normalne budzić się rano głodnym. Apetyt po nocy jest naturalny. Jic w tym złego. Ja jem dużo, nawet na wieczór i też często budzę się głodna.
jak żyć
2 miesiące temu
Nie było schabowych
:ppp
2 miesiące temu
A ile opłaciłeś składek żeby jesc ten chleb z szpitala ?
Gość
2 miesiące temu
Jestem chuda, stara, po porodach i chuda, na pewno się nie obżeram, sle w szpitalach, na kokoniach, obozach zawsze głodowałam. Mamy przyjęte małe racje żywnościowe, są niewystarczające. Zawsze musiałam dojadać, a na koloniach żebrałam jedzienie w kuchni, pamiętam to 🙂 Panie z kuchni zawsze nam coś dawały po kolacji jak prosiłam z koleżankami, w kuchniach zawsze pracują miłe panie 😏
Ufrat al ani
2 miesiące temu
Gosc jest spoko, zdrowia życzę a przy okazji polecam Ich kanał na YT "Foxes in eden"
Penelopeeeee
2 miesiące temu
„Budził się głodny” tekst dnia !!!!!
Do próżniaka
2 miesiące temu
KTO NIE PRACUJE TEN NIE JE 🤡
Planet of the
2 miesiące temu
Za cudze się wyleczył, i jeszcze jeść woła. A składki płaciłeś, że jeść chcesz? Twoja konkubina za poród w szpitalu zapłaciła? Kolejny dzieciak na utrzymaniu państwa i podatników niepracujących rodziców i jeszcze pełno wymagań od patorodzinki na socjalu, że się nie najedli. Ten świat musi upaść.
Rakija
2 miesiące temu
Trzeba se było Uber Eats zamówić.
Monika
2 miesiące temu
No i bedzie lezal tyle ile trzeba bo to chlop, kobieta by polezala tydzien i juz rodzina by ja zmusila by robila w domu..
...
Następna strona