Na początku roku informowaliśmy, co słychać u Jakuba Tolaka, którego znaczna większość Polaków kojarzy za sprawą roli w "Klanie". Choć aktor oprócz wcielania się w postać serialowego Daniela zdążył zagrać w kilku innych produkcjach, kilka lat temu porzucił aktorstwo. 39-latek przez chwilę próbował swoich sił także w muzyce, jednak ostatecznie postanowił, że to również nie to, co chce w życiu robić.
Tolak zostawił show biznes na rzecz podróży i życia w samochodzie. Mobilne sześć metrów kwadratowych były aktor zamieszkuje wraz z ukochaną i czworonogiem, a swoimi losami Kuba i Zosia chwalą się za pośrednictwem instagramowego profilu oraz kanału w serwisie YouTube.
Zobacz też: Jakub Tolak, serialowy Daniel z "Klanu", porzucił show biznes i ZAMIESZKAŁ W SAMOCHODZIE!
W niedzielę Lisy w Edenie (bo tak sami siebie nazywają) pochwaliły się w sieci wyjątkowym wydarzeniem. Otóż, Jakub i jego kompanka podróży... wzięli ślub. Co prawda planowali przysiąc sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską podczas jednej z wypraw, ostatecznie ze względu na formalności pobrali się na polskiej ziemi.
- Czy Ty...
- Tak - zaczynają od przytoczenia dialogu świeżo upieczeni małżonkowie pod zdjęciem na tle czterech kółek.
Od dawna myśleliśmy o ślubie w podróży. Prawie się udało w Macedonii, jednak ze względu na obecne czasy proces kompletowania dokumentów wydłużał się tak bardzo, że Macedonię przyszło nam opuścić bez zmiany statusu - zaznaczają na początku podróżnicy, kontynuując relację ze ślubu:
Wczoraj jednak zapakowaliśmy się ponownie do busa i ruszyliśmy w trasę po Polsce. I właśnie od wczoraj mówimy na siebie per "mąż" i per "żona" - piszą z dumą. Ciekawie jest słyszeć "wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia" w momencie, gdy nowe drogi otwierają się przed nami non stop. Te dosłowne - piszą małżonkowie, wyrażając nadzieję, że sformalizowanie związku nic w ich przypadku nie zmieni:
Jeśli mowa o znaczeniu z przenośni, mamy nadzieję, że większych zmian w naszej relacji nie zauważymy. Nadal będziemy na siebie uważni i nadal będziemy patrzeć na siebie tymi maślanymi, pełnymi czułości oczami. Niechaj nie będzie czasu "przed" i czasu "po". Niechaj będzie zawsze po prostu dobrze - kwitują.
Pudelek życzy wszystkiego dobrego na nowej "starej" drodze życia!