Choć Jamie Dornan ma na koncie wiele ról filmowych i telewizyjnych, spora części widowni już zawsze będzie kojarzyć go z rolą w ekranizacji 50 twarzy Greya. Występ w filmowej sadze u boku Dakoty Johnson zapewnił aktorowi międzynarodową rozpoznawalność i błyskawicznie ściągnął na niego uwagę mediów. Mimo sławy gwiazdor jednak stosunkowo niechętnie dzieli się ze światem swoim życiem prywatnym.
Okazuje się, że Jamiego Dornana właśnie dotknęła rodzinna tragedia. Zmarł bowiem ojciec aktora, profesor Jim Dornan. Brytyjczyk był cenionym położnikiem i ginekologiem, znany był również ze swojej działalności charytatywnej. Kilka dni temu ogłoszono, że Dornan został zakażony koronawirusem. W poniedziałek rano północnoirlandzka fundacja Leukaemia & Lymphoma NI poinformowała, że profesor odszedł w wieku 73 lat.
Jim był mistrzem dla tak wielu małych organizacji charytatywnych i spraw w Irlandii Północnej, że jego dziedzictwo będzie żyło dalej. Kondolencje dla rodziny i przyjaciół w tym smutnym czasie - możemy przeczytać na twitterowym profilu organizacji.
Fundacja Leukaemia & Lymphoma zajmuje się badaniami nowotworów krwi. W 2005 roku u Jima Dornana zdiagnozowano przewlekłą białaczkę limfocytową i od lat czynnie wspierał on tę organizację.
Jim Dornan przez lata pracował jako ginekolog i położnik w Belfaście. W latach 1995-2012 wykładał medycynę płodową na tamtejszym Queen's University, a od 2004 do 2006 roku pełnił funkcję starszego wiceprezydenta brytyjskiego stowarzyszenia położniczo-ginekologicznego RCOG.Współpracował też z fundacją NIPanC, szerzącą świadomość na temat raka trzustki. W 1998 roku jego żona, a matka Jamiego Dornana, Lorna zmarła po walce ze wspomnianą chorobą.
Gdy tylko media obiegła informacja o śmierci Jima Dornana, w sieci błyskawicznie zaroiło się od kondolencji. Wielu doceniło wkład profesora w rozwój brytyjskiej medycyny, nazywając go "wizjonerem", "błyszczącym światłem w świecie medycyny" czy "człowiekiem, który poświęcił własne życie, by uczynić lepszym życie innych".
Dornan doczekał się trójki dzieci: Jamiego, Liesy i Jessiki. Pozostawił również w żałobie drugą żonę, Saminę.
Pudelek składa kondolencje rodzinie i bliskim.
Zobacz również: Pogrzeb Aleksandra Doby. "Był tygrysem niespokojnym" (ZDJĘCIA)