Trwa ładowanie...
Przejdź na
ŁWI
|

Jan Englert ma tętniaka! "Umrzeć zdrowym. To byłoby fantastyczne"

124
Podziel się:

Jan Englert zmaga się z dużymi problemami zdrowotnymi. 78-latek ma tętniaka aorty szyjnej. "Naprawdę uważam, że najlepsze, co mogę zrobić dla siebie w swoim wieku, to modlić się o szybką i zdrową śmierć" - wyznaje w nowej książce.

Jan Englert ma tętniaka! "Umrzeć zdrowym. To byłoby fantastyczne"
Jan Englert ma tętniaka! "Umrzeć zdrowym. To byłoby fantastyczne" (AKPA)

Jan Englert ma na swoim koncie wiele wybitnych ról i bez dwóch zdań jest jednym z najbardziej zasłużonych aktorów w polskim kinie. W powstającej o nim książce wyznał, że cierpi na poważną dolegliwość, która zagraża jego życiu.

Książka "Bez oklasków" dostępna będzie w księgarniach od 10 listopada. To wywiad-rzeka Kamili Dreckiej z aktorem. Podczas rozmowy Englert wyznał, że niedawno lekarze wykryli u niego tętniaka aorty szyjnej.

Niedawno wykryto u mnie, jak się okazało, wieloletnie znalezisko, tętniaka w aorcie szyjnej. Poinformowano mnie, że w moim wieku już się go nie rusza. Tylko trzeba co jakiś czas sprawdzać, czy przypadkiem nie puchnie. No i tyle - wyznał aktor.

Zobacz także: Pudelek szuka domu dla Poppy

Choroba sprawiła, że Englert zaczął myśleć o śmierci. Zdaje sobie bowiem sprawę z tego, w jakim jest stanie i jakie tętniak aorty szyjnej niesie zagrożenie.

Aktor w książce zdecydował się na szokujące wyznanie dotyczące odejścia z tego świata.

A mnie się to podoba, bo jakbym nagle odłożył łyżkę, to na amen. Jeśli to wygląda na żart, śpieszę ze sprostowaniem: zupełnie nie żartuję! Naprawdę uważam, że najlepsze, co mogę zrobić dla siebie w swoim wieku, to modlić się o szybką i zdrową śmierć. Umrzeć zdrowym. To byłoby fantastyczne. Wiem, że to jest straszne dla bliskich, którzy zostają, ale dla klienta - idealne. No co, męczyć się jak roślina, walczyć o życie za wszelką cenę? - dodał Englert.

Premiera książki zaplanowana jest na 10 listopada.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(124)
WYRÓŻNIONE
Małgorzata
3 lata temu
Ludzie.. Wszystko wyszło.. Szefowa położnych pielęgniarek Kawanelicka pokazała co znajduje się w szczepionkach.. Wpiszcie sobie jej nazwisko i dopiszcie blog to wszystko zobaczycie...
Bez nicku
3 lata temu
Czołówka polskich aktorów. Panie Janie, dużo zdrowia i pogody ducha.
:):):),,,
3 lata temu
Ma chłop racje ! .
Kasia
3 lata temu
Pozytywny człowiek.Bardzo Go lubię i szanuję.Nie sprzedaje się jak niektórzy z Jego branży.Poklon!
Alvaro
3 lata temu
Janek, zdrówka i 100 lat życzę !
NAJNOWSZE KOMENTARZE (124)
Exi
3 lata temu
Post leczniczy dr Dąbrowskiej!!! Poczytaj Pani Englert, przystojniaku nasz polski. Pozdrawiam i życzę zdrowia i spokoju.
Błąd
3 lata temu
Nie ma czegoś takiego jak AORTA SZYJNA.
Damian
3 lata temu
promowanie książki na budzeniu zainteresowania stanem swego zdrowia... -- słabe.
DZIWNE!
3 lata temu
To jakaś paranoja! Mój znajomy chirurg w Edynburgu (Szkocja/ UK) operuje tętnice szyjne (po angielsku „neck aorta”) w tamtejszym szpitalu Royal Infirmary, również ludziom po 80-ym, 85-ym roku życia. Oczywiście, operacja jest wykonywana, jeżeli nie ma poważnych przeciwskazań, związanych ze stanem zdrowia pacjenta. Przeprowadzany jest zabieg tzw. stentowania tętnicy szyjnej, czyli umieszczenia cienkiej rurki (tzw. stenta), która tętnicę rozszerza. Na dodatek – te operacje są DARMOWE dla osób ubezpieczonych w NHS (odpowiednik polskiego NFZ). Przy nagłych przypadkach, na przykład po udarze, czas oczekiwania między zdiagnozowaniem a operacją – TRZY DNI! Co się dzieje w Polsce? Przecież jest wielu świetnych chirurgów, neurochirurgów. Podobno specjalizuje się w operacjach zwężonej tętnicy szyjnej szpital w Lublinie. Coś bardzo dziwnego z tą historią o tętniaku Jana Englerta! Życzenia szybkiej i udanej operacji oraz wielu następnych lat aktywnego życia…
Ula
3 lata temu
No bez jaj , czy to koncert życzeń .Rozumiem że ma nastoletnią córkę chciałby poprowadzić ją do ołtarza , wnuki itp. Ale tak to jest panowie jak ma się dzieci w podeszłym wieku .
jet
3 lata temu
Bardzo merytoryczny artykuł. nie ma czegoś takiego jak aorta szyjna 🤣
Gaga
3 lata temu
Nie to miejsce ,na ten komentarz
krajan
3 lata temu
też tak myślę Panie Janie. Zdrowia
Ruda
3 lata temu
Bardzo Panu współczuję.Znam ta chorobę aż za dobrze jedna bliska mi osoba nie wiedziała o niej i zmarła w młodym wieku.Druga podjęła się operacji tętniaka przed 30 zrośniętego z sercem powikłania niesamowite 2 procent na przeżycie i 2 operacje,ale żyje dzięki Bogu i lekarzom.Docenajcie to że jesteście zdrowi,to sa niesamowite dramaty dla osób chorych i ich rodzin.Niestety jedna z chorób która ciężko wyleczyć a ryzyko operacji jest ogromne.
Dr
3 lata temu
Jest Tętnica szyjna zewnętrzna i wewnętrzna!!!
Lekarze
3 lata temu
Dla niedouczonych: nie ma w anatomii Aorty Szyjnej!!!
Magda
3 lata temu
Nie ma czegoś takiego jak aorta szyjna
as1
3 lata temu
Zgadzam sie, po co to jak wiadomo ze nic z tego nie bedzie lezec w wyrze i tylko wykanczac innych .
że jak
3 lata temu
Aha, czyli Scibakowna pręży się w bikini ponieważ Englert ma tętniaka? Beaty tak mają.
...
Następna strona