Jan Mela od szesnastu lat zmaga się z niepełnosprawnością. Choć nie jest to łatwe, to przyznaje, że społeczeństwo nie powinno stwarzać takim ludziom sztucznego dystansu. Osoby niepełnosprawne trzeba traktować na równi oraz w miarę możliwości je wspierać i im pomagać:
Na przykład jako osobie niepełnosprawnej przysługuje mi prawo do tego, żeby gdzieś być obsługiwanym bez kolejki. Ale jak raz się bardzo spieszyłem na pociąg i naprawdę było mi potrzebne, żeby ten bilet kupić szybko, i ominąłem długą kolejkę do okienka, to tam ze cztery osoby się przyczepiły. Czasami jest tak, że te prawa bywają jakoś mniej przestrzegane, jest mniejsza wyrozumiałość, ale z drugiej strony wielokrotnie się spotykam z ogromnym wsparciem i ze zrozumieniem - opowiada Mela.
Twierdzi również, że zarówno Polska i Polacy stają się z upływem lat coraz bardziej tolerancyjni i wyrozumiali względem osób niepełnosprawnych.
Zgadzacie się z Jaśkiem?