Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ignacy Węgrzyn
Ignacy Węgrzyn
|

Jan Mela zniknął z show biznesu. Zdobywca dwóch biegunów skupia się na rodzinie. Z żoną doczekali się trójki dzieci

58
Podziel się:

Janek Mela w świadomości rodaków zaistniał, jako najmłodszy w historii zdobywca dwóch biegunów. Podróżnik z niepełnosprawnością nie stronił również od medialnego zgiełku. Celebrycki świat to już przeszłość, a dziś swoje życie poświęca m.in. na wychowanie dzieci.

Jan Mela zniknął z show biznesu. Zdobywca dwóch biegunów skupia się na rodzinie. Z żoną doczekali się trójki dzieci
Tak dziś wygląda życie Jasia Meli (Instagram)

Ponad 20 lat temu Jan Mela zyskał ogromną popularność, jako najmłodszy w historii zdobywca obu biegunów Ziemi w ciągu jednego roku. Młody Polak był także pierwszą osobą z niepełnosprawnością na świecie, która dokonała takiego wyczynu. Jego losy zostały przedstawione w produkcji "Mój biegun" z Maciejem Musiałem w roli głównej.

Przed laty Janek Mela nie stronił od medialnego zainteresowania. Regularnie gościł na łamach prasy i uczestniczył w "Tańcu z Gwiazdami". Zdobywca biegunów oraz działacz społeczny ostatecznie wycofał się ze świata show-biznesu i dziś raczej rzadko bywa na salonach.

Zdobywca dwóch biegunów przewartościował swoje życie. Co dziś u niego słychać?

Podróżnik porzucił celebryckie życie, a dziś spełnia się głównie, jako kochający mąż oraz troskliwy ojciec. Jak przyznał, życie "na medialnym świeczniku" ma już za sobą. Trzy lata temu razem z ukochaną Magdaleną stanął na ślubnym kobiercu. Para wychowuje razem trójkę pociech. Córka Jadwiga przyszła na świat zaledwie dwa lata przed ślubem Magdy i Janka. Synek Kazimierz urodził w 2021 roku. W czerwcu ubiegłego roku do ich rodzinki dołączyła Zosia. Jan Mela ma jeszcze syna z poprzedniej relacji, który mieszka razem ze swoją mamą.

Najmłodszy w historii zdobywca dwóch biegunów chętnie dzieli się swoją historią, lecz daleko już mu do wywoływania medialnych sensacji swoim życiem. Mela nie zapomina o swojej fundacji "Poza Horyzonty". W zeszłym roku 35-latek został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi. Janek udziela się także w mediach społecznościowych, dzięki czemu wiemy, jak dziś wygląda i co u niego słychać.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(58)
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
dojrzałość
33 min. temu
Nie Jaś a Jan!
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
...
4 godz. temu
Nareszcie coś pozytywnego.
Anna
4 godz. temu
Wszyscy bez kapoków!!! Ludzie, czy wy myślicie??
Masakra
4 godz. temu
Rodzice i dzieci bez kapoków. Serio?
PPPP
4 godz. temu
Pamiętajcie! Obowiązkowo KAPOKI na wszelkich łódkach dla dzieci !!
Denis
4 godz. temu
Pamiętam jak głośno było o tym jego wypadku, w którym stracił nogę i rękę. On pochodzi z Malborka.😲
NAJNOWSZE KOMENTARZE (58)
dojrzałość
33 min. temu
Nie Jaś a Jan!
Sedzia Anna
48 min. temu
Co innego porwanie z ulicy dziecka - a co innego DWOJE dzieci nie dopilnowac i samemu jako rodzice ich wykonczyc. Jan Mela powinien pozwac tych nieodpowiedzialnych wieskow za siebie i za brata. Gdzie sedzia Anna Maria Wesolowska?
Ewangeline
50 min. temu
Jakbym jednego syna nie dopilnowała i się utopił to na miejscu ojca i matki drugiego już bym pilnowała, ale oni jak widać nic się nie nauczyli z pierwszej tragedii, musiała przyjść druga, dobrze że więcej dzieci ci ludzie nie mieli.
Anna
52 min. temu
Z jego wywiadów wieje toksyną
Olaf
52 min. temu
Jeden syn utopiony drugi porażony prądem i teraz jego dzieci bez kapoków. No inteligencja ujemna w tej rodzinie
Pelasia
56 min. temu
Rodzice zmarnowali obydwoch swoich synow! Brawa za wyobraznie! 100% skutecznosci! A Mela nie lepszy! 3 Brajany w lodce bez kapokow, a przeciez wujek tych dzieci jego brat sie utopil - i tyle na temat madrosci w tej rodzinie
123456
59 min. temu
a jego brat sie utopił w jeziorze. serio. mega duzo tragedii. i to takich na zasadzie moze mona bylo dopilnowac? a moze nie. kto to wie
Jjj
60 min. temu
Najstarszego syna ma z inną kobietą, która chyba była nawet jego narzeczoną, ale się rozstali.
nina
1 godz. temu
Edukujcie dzieci, tylko gry i gry, są nieśmiertelni,albo "masz 3 życia" :/ Nie! Jedno! "Opierając się na opinii biegłych, sąd uznał, że bezpośrednią przyczyną wypadku nie było samo wejście Meli do budynku trafostacji, lecz dotknięcie ręką przewodów elektrycznych, natomiast od 14-letniego chłopca można już było oczekiwać podstawowej znajomości zasad bezpieczeństwa związanych z urządzeniami pod napięciem."
Do Jan
1 godz. temu
Widac co to za element. Jednego syna niedopilnowali i sie utopil, a pozniej drugiego nie dopilnowali ze go prad porazil zamiast tym bardziej dbac. Zadnej nauki w tej rodzinie, tlumaczenia zagrozen czy rozmow z dziecmi. Madrosc zyciowa przekazuje sie z pokolenia na pokolenie. Melom nikt najwidoczniej jej nie przekazal. Tyle tragedii z ksiezami pdf albo Trybkiewiczami ale Melom nic z zewnatrz nawet nie potrzeba zeby sie sami wyeliminowali. Dzieci bez kapokow nastepne w kolejce.
Joanna
1 godz. temu
Jeden syn utopiony, drugi syn porażony prądem. Czemu tym podrodzicom praw rodzicielskich nie odebrano? Przecież to jest wyjątkowo rażące podejście do dzieci i do swoich obowiązków rodzicielskich. Najlepiej to puścić dzieci samopas - dzieci powinny być w domu dziecka to nic by się nie stało jak im się nie chciało dziećmi zajmować! Rażące zaniedbanie i niedopilnowanie aż dwójki dzieci! W głowie się to nie mieści! Gdzie był mops, sąd, instytucje? Nawet w tamtych czasach, ten kto chciał to dbał i kochał swoje dzieci, więc nie tłumaczcie tych wyrodnych, leniwych rodziców. Nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby tak swoje dzieci zadniedbać!
Ale jakosc
1 godz. temu
Brat sie utopil a on dzieci bez kapokow na lodke wsadza. Jeden mela madrzejszy od drugiego.
LoL😃
1 godz. temu
Jan Mela wszedł w trakcie ulewy do stacji transformatorowej i został porażony prądem Jego brat się utopił w jeziorze, a ojciec, jako głowa rodziny, dopuścił do tego, żeby im wszystkim się spalił dom... 🤦‍♀️ Siedem nieszczęść z tymi Melami. A teraz dzieci bez kapoków wozi, kiedy tyle się mówi o śmiertelnych wypadkach na wodzie z udziałem dzieci i za chwilę kolejne nieszczęście odpukać będzie w tej rodzinie. Niektórzy ludzie to nigdy się nic nie nauczą. Takie już geny. Mele są wyjątkowo toporne na naukę jak widać i na wyciąganie wniosków z przeszłości czy uczenie się na swoich błędach. Zaraz będzie lamentował, że dzieci mu się potopiły, jak jego młodszy braciszek. Lub że mają „pecha” i że „los” się uwziął na ich rodzinę. No nie jest tak 😅 Później kupi 3 trumienki, wejdzie na Macchu Piccu, kolejny raz zostanie narodowym bohaterem i udzieli wywiadu o pokonywaniu przeciwności losu.
Moim zdaniem
2 godz. temu
Ludzie nie powinni mieć więcej dzieci niż rąk.
...
Następna strona