Jan Nowicki bez wątpienia przez wielu jest uznawany za ikonę polskiego kina i teatru. Na swoim koncie ma już ponad 200 ról, został także odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. W 2000 roku wydał debiutancką książkę, która była zbiorem felietonów i listów publikowanych wcześniej na łamach "Przekroju".
Jednak wypowiedzi Nowickiego wielokrotnie wywoływały kontrowersje. Teraz niebywale głośno zrobiło się na temat nagrania z 2011 roku, w którym możemy usłyszeć odważną tezę aktora. Ten wyznał bowiem wówczas w rozmowie z Andrzejem Grabowskim, że... "w każdym drzemie pedofil".
To niesłychane, ile jest w nas grzechu. Kiedyś moja córka, której długo nie widziałem, miała chyba z 16, 17, może z 19 lat, biegła przez pole i goniła psa. W pewnym momencie wpadła na mnie, bo ja łowiłem ryby. I mówi: Tato, jak ty pięknie pachniesz. A ja mówię: no, mam te Anteusza Chanel, a ona mówi: Nie tato, ziemią, ziemią. Jezus Maria, jaka ona była piękna! Gdyby nie to, że religia, że poczucie grzechu... - powiedział 10 lat temu Nowicki.
Jak można było się spodziewać, internauci nie szczędzą gorzkich słów pod adresem 81-latka.
Koszmar. Już mi niedobrze. Nie chciałabym być córką tego pana.
Ciekawe, jak się czuje jego córka, słysząc, że ta anegdotka poszła w świat - czytamy w komentarzach.