Kilka dni temu w Los Angeles i Nowym Jorku doszło do interesujacego wydarzenia dla historii muzyki. Janelle Monáe i M.I.A. zagrały wspólny koncert i nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że występ zsynchronizowano za pomocą... hologramów obydwóch wokalistek. Występ był częścią kampanii promocyjnej nowego Audi, które sfinansowało przedsięwzięcie.
Myślicie, że tak za kilka lat będą wyglądać koncerty?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.