Karolina Malinowska i Piotr "Olivier" Janiak ze swojego małżeństwa zrobili dochodowy biznes. Chętnie sprzedają wizerunek szczęśliwego związku i wspólnie występuje w reklamach. Malinowska opowiada o swoim prywatnym życiu, a na kapanie w studio Dzień Dobry TVN stała się "ekspertką" od wychowywania dzieci. Małżeństwo podczas kolejnej kampanii reklamowej postanowiło opowiedzieć o swoich przygotowaniach do świąt. Celebrytka chwali się, że przygotowania do Wigilii rozpoczyna już we wrześniu. Jej zdaniem dużo łatwiej jest wtedy rozplanować wydatki.
Jest szansa kupić to, czego potrzebujemy, bo często jest tak, że myślimy o jakiejś rzeczy, idziemy po prezenty parę dni przed Wigilią i się okazuje, że już nie jesteśmy w stanie tego kupić, bo nie ma. Poza tym jesteśmy w stanie rozsądniej rozłożyć po prostu wydatki.
Z przezorności oraz organizacji Malinowskiej korzysta jej mąż. Janiak cieszy się, że "jako ojciec i głowa rodziny ma spokój":
Od września już o niczym innym nie mówi, tylko o tym, że idą święta i trzeba się przygotować. Jest bardzo przezorna pod tym względem, w związku z tym ja jako ojciec i głowa rodziny poniekąd mam spokój. Czy to jest dziecko, czy mąż, żona, czy ktoś z rodziny, dobrze jest poświęcić odpowiednio wcześniej chwilę, żeby się zastanowić, co mu się przyda, co jest potrzebne, o czym marzy, czego sobie nigdy sama ta osoba nie kupi.
Źródło:Newseria