Trwa ładowanie...
Przejdź na

Janiak o Malinowskiej: "Od września przygotowujemy się do świąt"

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
68
Podziel się:

"Jest bardzo przezorna pod tym względem, od września o niczym innym nie mówi. W związku z tym ja jako ojciec i głowa rodziny mam spokój".

Karolina Malinowska i Piotr "Olivier" Janiak ze swojego małżeństwa zrobili dochodowy biznes. Chętnie sprzedają wizerunek szczęśliwego związku i wspólnie występuje w reklamach. Malinowska opowiada o swoim prywatnym życiu, a na kapanie w studio Dzień Dobry TVN stała się "ekspertką" od wychowywania dzieci. Małżeństwo podczas kolejnej kampanii reklamowej postanowiło opowiedzieć o swoich przygotowaniach do świąt. Celebrytka chwali się, że przygotowania do Wigilii rozpoczyna już we wrześniu. Jej zdaniem dużo łatwiej jest wtedy rozplanować wydatki.

Jest szansa kupić to, czego potrzebujemy, bo często jest tak, że myślimy o jakiejś rzeczy, idziemy po prezenty parę dni przed Wigilią i się okazuje, że już nie jesteśmy w stanie tego kupić, bo nie ma. Poza tym jesteśmy w stanie rozsądniej rozłożyć po prostu wydatki.

Z przezorności oraz organizacji Malinowskiej korzysta jej mąż. Janiak cieszy się, że "jako ojciec i głowa rodziny ma spokój":

Od września już o niczym innym nie mówi, tylko o tym, że idą święta i trzeba się przygotować. Jest bardzo przezorna pod tym względem, w związku z tym ja jako ojciec i głowa rodziny poniekąd mam spokój. Czy to jest dziecko, czy mąż, żona, czy ktoś z rodziny, dobrze jest poświęcić odpowiednio wcześniej chwilę, żeby się zastanowić, co mu się przyda, co jest potrzebne, o czym marzy, czego sobie nigdy sama ta osoba nie kupi.

Źródło:Newseria

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(68)
WYRÓŻNIONE
Zara
8 lat temu
Zgadzam się z nimi prezenty nawet te najmniejsze warto zacząć planować wcześniej . W prezentach chodzi o pamięć o gest a nie o to jak kosztowny to prezent!
gość
8 lat temu
Bardzo mili ludzie!
gość
8 lat temu
Niestety nie bedzie prezentów- za mała emerytura -nic nie odłożyłam od września
gość
8 lat temu
Są Ok 😉
gosc
8 lat temu
ja wszystkich obkupiłam w ciepłe skarpety ;-)
NAJNOWSZE KOMENTARZE (68)
gość
8 lat temu
Ciekawe, a ja myślałam że do świąt BN trzeba przygotować się przede wszystkim duchowo. Sprowadzanie świąt do prezentów i gustownego wnętrza to czyste festyniarstwo
gość
8 lat temu
oni są tak bardzo nikim.
gość
8 lat temu
Ale bzdety
gość
8 lat temu
jak bym miała kase tez od września robiłabym zakupy swiateczne he
gość
8 lat temu
Nie chciałabym być w takiej rodzinie...Ja mysle o swietach tydzień przed... Totalny luz !
gość
8 lat temu
HEJ , A NIE LEPIEJ OD LIPCA :))
gość
8 lat temu
dopiero od września? tak późno? trzeba 2 stycznia zaczynać
Ewewelka
8 lat temu
To jakieś pomieszanie z poplątaniem. Przecież nie o prezenty i jedzenie chodzi w Bożym Narodzeniu.
yoko
8 lat temu
jakie piękne dzieci
gość
8 lat temu
super rodzinka
gość
8 lat temu
nie lubie tej wiejskiej dziołchy
gość
8 lat temu
Cóz oni pierniczą, od września szykować się do świąt. A ile to trzeba zeżreć, wielkie mi prezenty, czy na żarciu i prezentach buduje się Boże Narodzenie? Bez sensu.
gość
8 lat temu
Szkoda, że żyjemy w czasach gdzie święta kojarzą się tylko z prezentami. A przecież przyświeca im inna idea. I nie trzeba być tutaj zagorzałym katolikiem. Duchowa strona została wypchnięta na drugi plan bo liczy się suto zastawiony stół, nowa kiecka i prezenty.
gość
8 lat temu
Nie wiem dlaczego tak młoda osoba jest ekspertem od wychowywania dzieci . Przecież jeszcze nie wiadomo co z tych dzieci wyrośnie . Ekspertem od wychwania dziei powinien być ktoś, kto już wychował dzieci a te już po studiach już pracują i są porządnymi ludżmi .
...
Następna strona