W piątek media obiegła smutna wiadomość o śmierci Janusza Szostaka. Polski dziennikarz śledczy zmarł w wieku 64 lat. Informację o odejściu Szostaka w rozmowie z Wirtualną Polską potwierdzili przedstawiciele Fundacji Na Tropie, której dziennikarz był prezesem.
Zaledwie kilkanaście godzin przed tym, jak w mediach pojawiła się informacja o śmierci Janusza Szostaka, dziennikarz ujawnił, że został zakażony koronawirusem. Na oficjalnym profilu 64-latka w czwartek pojawił się krótki wpis, do którego dziennikarz dołączył fotografię ratowniczki medycznej.
Covid nie odpuścił także mnie. Bardzo miła Ratowniczka z Błonia nie pozostawiła co do tego złudzeń - napisał na Facebooku Szostak.
Janusz Szostak był jednym z najbardziej znanych polskich dziennikarzy śledczych. Przez lata kariery w mediach współpracował z wieloma redakcjami, założył magazyn "Express Sochaczewski", magazyn kryminalny "Reporter" oraz Fundację Na Tropie.
Szostak miał na koncie wiele książkowych publikacji poświęconych polskim gangsterom i zagadkom kryminalnym. Wielu z pewnością najbardziej kojarzyło go jednak z zaangażowania w sprawę tajemniczego zaginięcia Iwony Wieczorek. Dziennikarz przez lata próbował rozwikłać zagadkę zniknięcia kobiety, poświęcił jej również dwie książkowe publikacje: "Co się stało z Iwoną Wieczorek?" oraz "Kto zabił Iwonę Wieczorek?".
Pudelek składa kondolencje rodzinie i bliskim zmarłego.