29-letnia Bianca Censori jest bohaterką coraz większej liczby kontrowersyjnych teorii. Internauci twierdzą, że żona Kanye'ego Westa ma być zmuszana do chodzenia po mieście w półnegliżu. Jakiś czas temu pojawiły się też doniesienia, jakoby dostała zakaz mówienia. Na jaw wychodzi również coraz więcej faktów z kryminalnej przeszłości jej bliskich...
Kanye West zabrał żonę do Japonii
Jedno jest pewne, Kanye osiągnął swój cel i dzięki "kreacjom" sporo młodszej żony nie może narzekać na brak zainteresowania ze strony kolorowej prasy. Nie wszystkim podoba się jednak to, że Bianca świeci golizną w miejscach publicznych. Jej ostatnia przechadzka po centrum handlowym w Tokio wywołała spore poruszenie w japońskich mediach.
Celebrytka robiła zakupy w towarzystwie męża ubrana w trykot ze stringami. W efekcie jej pośladki były gołe i wesołe. Jakby tego było mało, Censori miała na sobie przezroczysty top - oczywiście bez stanika. Takim strojem, a raczej jego brakiem, wprawiła sprzedawców w osłupienie.
Bianca Censori w ogniu krytyki
Japończycy okazali się o wiele bardziej pruderyjni niż Europejczycy czy Amerykanie. Publiczny półnegliż żony Westa uznali za karygodny. I to dosłownie. Zgodnie z miejscowym prawem - za "publiczne nieprzyzwoitości" może grozić jej grzywna w wysokości 300 tys. jenów, czyli około 7740 zł. Niewiele jak na budżet rapera.
W sieci Japończycy domagają się ukarania Censori grzywną.
Jako obywatel Japonii jestem zniesmaczony. To jest złe zachowanie. Nie rozumiem potrzeby tak jawnego eksponowania się. To niedopuszczalne; Należy karać za nieprzyzwoitość. To obraza kultury japońskiej - piszą rozjuszeni.
W Kraju Kwitnącej Wiśni już samo publiczne okazywanie uczuć względem drugiej osoby może zostać uznane za gorszące zachowanie. A co dopiero paradowanie po mieście z pupą na wierzchu...