Przywrócenie kultowego niegdyś Big Brothera miało być dla TVN-u sprawdzoną receptą na hit. Niestety, można odnieść wrażenie, że perypetie przebywających w domu Wielkiego Brata osób nie budzą już takich emocji jak kiedyś, bo widzowie zarzucają reality show... nudę. Na domiar złego, sami uczestnicy coraz chętniej rezygnują z udziału w programie, burząc zaplanowany terminarz produkcji.
Sytuację postanowił skomentować weteran Big Brothera - Jarosław Jakimowicz. Gwiazdor Młodych wilków uważa, że w programie nie panują aż tak złe warunki, żeby musieć z niego rezygnować zaledwie po kilku dniach, czy tygodniach. Według niego, jeżeli ktoś chce być gwiazdą, zniesie wszystko.
Ma racje?