Od kilku lat w kuluarach mówi się opogarszającym się nieustannie stanie zdrowia Jarosława Kaczyńskiego. W połowie września gościem programu Newsroom był Radosław Fogiel - rzecznik Prawa i Sprawiedliwości, który odniósł się do pojawiających się w mediach pogłosek. Okazuje się, że tym razem w plotce było trochę prawdy, bowiem prezes PiS półtora roku temu zapisał się na listę oczekujących na operację kolana wykonywaną w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia.
Zobacz: Jarosław Kaczyński czeka 1,5 ROKU na operację na NFZ. Informacje ujawnił bliski współpracownik
Jak udało się ustalić Wirtualnej Polsce, Jarosław Kaczyński w poniedziałek ma przejść planowany zabieg wszczepienia endoprotezy stawu kolanowego.
Polity PiS jednak nie chca zabierać głosu w tej sprawie:
Nie informujemy o stanie zdrowia prezesa. Takie mamy ustalenie - tłumaczy Radosław Fogiel.
Zabieg pierwotnie zaplanowany był na styczeń tego roku, jednak prezes PiS zdecydował się przełożyć termin operacji:
Z nogą Jarosława Kaczyńskiego jest już lepiej, rehabilitacja przynosi efekty i może już w miarę normalnie funkcjonować przez kilka godzin: siedzieć na spotkaniach i chodzić niewielkie dystanse. Ale operacja i tak jest planowana. I raczej nie da się jej uniknąć. Stan na kilka tygodni temu był taki, że dojdzie do niej po Nowym Roku - informował w rozmowie z wp.pl współpracownik Jarosława Kaczyńskiego.