W październiku ubiegłego roku Trybunał Konstytucyjny uznał wykonywanie aborcji w przypadku nieuleczalnej choroby płodu lub jego ciężkiego uszkodzenia za niezgodną z ustawą zasadniczą. Decyzja sędziów na czele z Julią Przyłębską z miejsca wzbudziła ogromne kontrowersje i zapoczątkowała falę protestów na terenie całej Polski. W lutym TK opublikował jednak pisemne uzasadnienie orzeczenia, podtrzymujące poprzedni stanowisko.
Przypomnijmy: Kasia Tusk komentuje uzasadnienie orzeczenia TK w sprawie aborcji: "Rząd PiS z pełną świadomością skazuje kobiety na TORTURY"
Jarosław Kaczyński udzielił ostatnio wywiadu magazynowi Wprost. Jedną z poruszonych w rozmowie tematów była właśnie głośna decyzja Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Prezes Prawa i Sprawiedliwości stwierdził, że sędziowie TK nie mogli podjąć innej decyzji - a nawet otwarcie zasugerował, że mogła być ona "dużo ostrzejsza". Dodatkowo zdaniem Kaczyńskiego, nawet jeśli formalnie usunięcie ciąży w przypadku ciężkich wad płodu jest zakazane w takim wypadku "aborcję wciąż można sobie załatwić" - jednak za granicą.
Według Konstytucji realny sens tego wyroku jest inny, niż mówi wiele osób. Bzdurą jest twierdzenie, że aborcja jest zakazana. Wciąż jest dopuszczalna, jeśli ciąża wywodzi się z przestępstwa i jeżeli zagraża życiu albo zdrowiu kobiety. Chodzi tylko o zespół Downa i Turnera, gdzie możliwość aborcji zlikwidowano. Ale też wiem, że są ogłoszenia w prasie, które każdy średnio rozgarnięty człowiek rozumie i może sobie taką aborcję za granicą załatwić, taniej lub drożej - stwierdził szef PiS.
Zobacz również: Jarosław Kaczyński w trakcie Strajku Kobiet został wywieziony z Warszawy w KAMIZELCE KULOODPORNEJ?!
Prowadzące rozmowę dziennikarki podkreśliły, że aborcji zakazano również w przypadku wad letalnych skazujących dziecko na śmierć tuż po porodzie. W odpowiedzi Kaczyński stwierdził natomiast, że w tym przypadku również istnieje pewne rozwiązanie.
Wśród możliwości dopuszczania aborcji jest furtka w postaci zdrowia psychicznego. Dla jednych jest to być może nie do przyjęcia, ale można z tego skorzystać. Nawet w Niemczech nie jest tak, że można powiedzieć: chcę mieć aborcję i się ją dostaje (...) Jeżeli ktoś na skutek nieszczęść bywa często na cmentarzu, tak jak ja, to widzi, jak dużo jest grobów dzieci, z napisem: „Żył jeden dzień, dwa, trzy”. Wynika z tego, że są matki, które takie dzieci rodzą. Czasem może nie wiedząc, co się wydarzy. Ale to ich decyzja - stwierdził polityk.
Kończąc wątek, Kaczyński otwarcie stwierdził natomiast, że "nie akceptuje prawa do aborcji jako zasady", bo jego zdaniem "jest ona złem". Zasugerował także, że właściwie kobiety powinny być spokojne o swój los.
(...) W ramach Polskiego Ładu badania prenatalne mają być bezpłatne dla wszystkich kobiet. W moim przekonaniu nic takiego, co by zagrażało interesom kobiet, się nie stało - ocenił.
Uspokoił Was?
Zobacz również: Katarzyna Nosowska martwi się, że Jarosław Kaczyński ma ZABURZENIE NARCYSTYCZNE: "Tak bardzo się okolcował, że już nie ma powrotu"