Kilkanaście lat temu ich romans był na językach wszystkich mediów. Agata Młynarska i Jarosław Kret, bo o nich mowa, wydawali się idealnie dopasowani. Połączyła ich telewizja i ciekawość świata, podzieliły różnice w priorytetach...
W 2006 roku Agata realizowała się jako dziennikarka, Jarosław jako zapalony podróżnik i prezenter pogody. Ich drogi przecięły się przypadkowo, na stacji benzynowej. To właśnie tam odkryli, że mieszkają bardzo blisko siebie i zaczęli się odwiedzać. Wspólne rozmowy sprawiły, że ich znajomość niespodziewanie rozkwitła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jarosław Kret i Agata Młynarska przed laty byli parą. Ich romansem żyły wszystkie media
Zakochani stali się wówczas jedną z najgłośniejszych par w show-biznesie. Młynarska i Kret często bywali na salonach. Nie szczędzili również płomiennych wywiadów. Jarosław nie ukrywał, że chociaż sam "nie jest łatwym partnerem" to Agata była kobietą, której długo szukał. Oboje byli wówczas po dużych perturbacjach życiowych. Kret rozstał się z żoną Edytą Mikołajczak. Z kolei Młynarska, która była już mamą nastoletnich synów Stanisława i Tadeusza, miała za sobą małżeństwo z Leszkiem Kieniewiczem. Gdy Agata zaczęła traktować ten romans poważnie i żywiła nadzieję na sformalizowanie związku, to Kret otwarcie przyznał, że nie myśli o podjęciu kroków, które miałyby doprowadzić do ich małżeństwa.
Nawet nie myślę o ślubie. Nie mam takich planów ani na najbliższą, ani dalszą przyszłość. Nie interesuje mnie sformalizowanie tego związku — zapewniał w wywiadzie.
Brak poważniejszych planów co do ich przyszłości i pojawiające się różnice w priorytetach sprawił, że Kret i Młynarska oddalili się od siebie. W 2008 roku dziennikarka i pogodynek podjęli ostateczną decyzję o rozstaniu.
W życiu Agaty istniały tylko dwa elementy: praca i dzieci. Dwóch dorosłych synów, którym poświęca tak wiele czasu i uwagi, jakby byli zupełnie mali. A ja… nie chciałem być dla niej ułamkiem. Chciałem mieć swoje miejsce - żalił się na łamach "Vivy".
Żal po rozstaniu sprawił, że byli kochankowie przez lata unikali kontaktu. Dziennikarka zarzucała nawet, że "pan Kret" lansuje się na ich rozstaniu, po tym, jak w 2009 roku pogodynek zadedykował książkę byłej partnerce. Po głośnym rozstaniu Jarosław łączony był jeszcze z kilkoma kobietami m.in. Małgorzatą Kosturkiewicz czy Beatą Tadlą. Agata natomiast odnalazła szczęście u boku prawnika Przemysława Schmidta.
Pamiętacie ich związek?
ZOBACZ TAKŻE: Beata Tadla pierwszy raz wyszła za mąż, mając 20 lat. Do dziś tego żałuje: "To była szczenięca miłość i okropna decyzja"