Edward Miszczak trzęsie rynkiem telewizyjnym już od ponad 25 lat. To jemu zawdzięczamy ściągnięcie do Polski wielu atrakcyjnych formatów oraz wykreowanie niezliczonej ilości gwiazd szklanego ekranu. Ostatnio jednak wyraźnie pogubił się w decyzjach dotyczących lansowania nowych bohaterów kolorowej show-biznesowej rzeczywistości. W efekcie czego naprędce trzeba było zamaskować skutki afery wizerunkowej z udziałem kontrowersyjnej uczestniczki "Tańca z Gwiazdami".
Wieloletni, były już dyrektor programowy TVN nie ma litości dla swoich pupili, którzy wbrew jego woli opuszczają stację-matkę. Dobitnie przekonał się o tym Jarosław Kuźniar. Kojarzony z programami informacyjnymi dziennikarz niespodziewanie obrał alternatywną drogę kariery, debiutując w roli gospodarza takich hitów antenowych, jak "X Factor" oraz "Dzień Dobry TVN". 46-latek nie wykorzystał olbrzymiego kredytu zaufania od swojego pracodawcy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Edward Miszczak spisał Jarosława Kuźniara na straty
Prowadzący program śniadaniowy w duecie z Anną Kalczyńską od początku nie odnajdywał się w jego formule. Internauci wielokrotnie wyrażali niechęć do przypadkowo zestawionej w ich opinii pary. Z biegiem lat sam zainteresowany przyznał wreszcie, że kompletnie nie była to jego bajka. Wraz z odejściem z "Dzień Dobry TVN" całkowicie pożegnał się ze światem telewizji.
ZOBACZ TEŻ: Jarosław Kuźniar wspomina pracę w "Dzień Dobry TVN": "Chyba nic nie było tak NA SIŁĘ jak tam"
W najnowszej rozmowie z "Gazetą Wyborczą" dziennikarz wyjawił, że Edward Miszczak próbował odwieść go od tego pomysłu. W tym celu posłużył się nawet szantażem. Przedstawiana przez niego wizja rychłego zakończenia kariery nie przeraziła nieustępliwego prezentera.
Kiedy odchodziłem z TVN, mój były szef Edward Miszczak powtarzał: "to jest koniec, jak wyjdziesz za te drzwi, to ciebie nie ma". Ale nagle się okazało, że są inne drzwi - Onet. Potem mówili, że jak wyjdę z Onetu, to się skończę, bo nie da się dzisiaj być marką bez marki - opowiedział Jarosław Kuźniar.
Jarosław Kuźniar pracuje na własnych warunkach
Telewizyjnej publiczności faktycznie może wydawać się, że jeden z najbardziej rozpoznawalnych swego czasu prezenterów stacji TVN całkowicie wycofał się z medialnej działalności. Tymczasem Kuźniar już od 4 lat prowadzi cykl podcastów Voice House, w których porusza wraz z zaproszonymi gośćmi tematy dotyczące m.in. ekonomii, świata nowoczesnych technologii oraz najważniejszych wydarzeń międzynarodowych.
Nie mam bezimiennych milionów, ale mam setki tysięcy świadomych świata. Przychodzą, bo ufają, że to, co robię, ma dla nich wartość. Mało tego, żyjemy w takich czasach, że jeżeli ja bym tej wartości nie dowiózł, to w sekundę widzów ze mną nie ma - wyznał na łamach dziennika.
Ponadto Jarosław Kuźniar po blisko dwóch dekadach nieobecności powrócił za mikrofony Polskiego Radia. Zaledwie kilka tygodni temu został gospodarzem nowej audycji "360 stopni" emitowanej na antenie Trójki.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Filip Chajzer gorzko o zmianach w śniadaniówce i nowych prowadzących: "To już nie jest TO "DZIEŃ DOBRY TVN""