W środę Telewizja Polska ogłosiła, że gwiazdą tegorocznego Sylwestra Marzeń z Dwójką będzie Jason Derulo. Sukcesem w werbunku popularnego muzyka pochwalił się już na Twitterze Jacek Kurski, który stwierdził z charakterystyczną dla siebie megalomanią, że "Polacy zasługują na najlepszych artystów".
Choć nikt nie podważa, że zatrudnienie Jasona Derulo do zabawiania polskiej publiczności w Sylwestra to miły gest dla widzów, to TVP i jej prezes chyba nieco się zapędzili w samouwielbieniu. Od wczoraj głośno jest bowiem o tym, że główne wydanie środowych "Wiadomości" poświęcono niemal w całości Sylwestrowi Marzeń, a nawiązanie jednorazowej współpracy z muzykiem odtrąbiono jako ogromny sukces stacji.
Zobacz też: Jason Derulo ostro o Shawnie Mendesie: "Tak teraz wygląda przemysł muzyczny. To OKROPNE"
Pierwszym materiał we wczorajszym wydaniu "Wiadomości" poświęcono w pełni udziałowi Jasona w koncercie TVP i trwał on około 6 minut. Gdy wydawało się, że temat został wyczerpany, to Michał Adamczyk połączył się z dziennikarzami w Zakopanem, którzy oprócz Derulo zachwycali się także Julio Iglesiasem Juniorem, Marylą Rodowicz i Zenkiem Martyniukiem. Wydarzenie już wtedy utytułowano "najlepszą imprezą sylwestrową w Europie".
Każdy na ostatniej prostej do "Sylwestra Marzeń" odlicza czas, minuty, godziny, bo każdy czeka tutaj na swoją wymarzoną gwiazdę. Telewizja Polska wyznacza trendy, nie kalkuluje - mówił pompatycznym tonem jeden z reporterów podczas wejścia na żywo.
W roli ekspertów, którzy przekonywali, że Jason Derulo to gwiazdor światowego formatu, wypowiedzieli się Jacek Kurski, współpracujący z TVP Marek Sierocki oraz Aleksander Sikora. Wyemitowano też kilka długich fragmentów twórczości muzyka, najwyraźniej licząc, że widzowie skojarzą popularne przed laty utwory z jego repertuaru. Wszystko przepleciono przypadkowymi wypowiedziami mieszkańców Zakopanego, którzy - wedle narracji TVP - nie mogą się doczekać na Sylwestra Marzeń.
Warto wspomnieć, że krótkie nagranie z Jasonem Derulo, które najwyraźniej powstało w kuchni muzyka, pojawiło się na antenie aż 4 razy. Ostatecznie Sylwestrowi Marzeń "Wiadomości" poświęciły 18 minut, a więc zdecydowaną większość wydania. Oprócz tego pochwalono jeszcze Polski Ład, a także wspomniano o zakupie sprzętu dla wojska i konkursie z okazji urodzin Cypriana Kamila Norwida.
Wczorajszym wydaniem "Wiadomości" oburzeni są nie tylko widzowie, lecz także dziennikarze, nawet ci z przyjaznych TVP mediów. Nie wspomniano ani słowem o zatrważającej liczbie blisko 800 zgonów z powodu COVID-19, galopującej inflacji, prezydenckim wecie dla lex TVN ani praktycznie żadnym z bieżących wydarzeń poza sytuacją na granicy z Białorusią. W "Gościu Wiadomości" z kolei nie goszczono polityków, jak to zwykle ma miejsce, lecz... Rafała Brzozowskiego i Zenka Martyniuka.
Jest jeszcze coś, co mogłoby Was zaskoczyć w TVP?
Kuba Wojewódzki ma obsesję na punkcie Pudelka? Dowiecie się w najnowszym Pudelek Podcast!