Kilka dni temu Artur Baranowski stał się prawdziwym bohaterem mediów, a wszystko za sprawą swojej imponującej wiedzy. 28-latek wziął udział w teleturnieju "Jeden z dziesięciu" i rozbił bank. Baranowski nie miał sobie równych, odpowiedział poprawnie na wszystkie pytania, zdobywając łącznie 803 pkt i ustanawiając nowy rekord. Artur miał również pojawić się w Wielkim Finale, którego emisja została zaplanowana na piątek 24 listopada.
Przypominamy, że dzisiaj o godz. 18:55 zostanie wyemitowany Wielki Finał 140. edycji i nie może Was zabraknąć! - czytamy w mediach społecznościowych.
Post o emisji Wielkiego Finału "Jeden z dziesięciu" wywołał wielkie poruszenie wśród internautów, szczególnie że w mediach aż huczy od informacji o nieobecności Baranowskiego. Prawdopodobnie to pierwsze tak wielkie zamieszanie w blisko 30-letniej historii teleturnieju.
ZOBACZ TAKŻE: "Jeden z dziesięciu". Finał bez Artura Baranowskiego? Rekordzista NIE DOTARŁ NA PLAN! Wiadomo, co się stało
Czarne chmury nad programem "Jeden z dziesięciu"? Burza w komentarzach
Widzowie domagają się odniesienia do niepokojących wieści dotyczących rzekomej nieobecności Artura Baranowskiego. W sekcji komentarzy internauci nie przebierają w słowach, a wielu z nich otwarcie przyznaje, że zamierzało włączyć telewizor wyłącznie dla Baranowskiego. Jeden z internautów zasugerował nawet, że "z szacunku dla rekordzisty" produkcja powinna przełożyć nagranie Wielkiego Finału, choć odcinek już nagrano. Nie zabrakło również teorii spiskowej, jakoby nieobecność Baranowskiego w Wielkim Finale nie była przypadkowa...
Chciałam oglądać wyłącznie dla Pana Artura; Jakoś nie wierzę w tę awarię auta. Ile razy w ciągu prawie 20 lat nadawania programu zdarzało się, że finalista nie dojechał na nagranie? 1,2? A tu akurat dziwnym trafem dotyczy to absolutnego rekordzisty; Jeżeli nie będzie Pana Artura w finałowym odcinku, to będzie moralny koniec tego programu. Ludzie czekali blisko 30 lat na takiego zawodnika i wynik; TVP, awaria auta. Mam lekkie podejrzenia; Z szacunku dla rekordzisty powinniście przełożyć nagranie Wielkiego Finału; Bez Pana Artura to się nie liczy, my widzowie protestujemy i nie zgadzamy się! - czytamy w komentarzach.
Zgadzacie się z opinią internautów?