Łukasz Jakóbiak od dziecka marzył o sławie. Jako młody chłopak kolekcjonował autografy gwiazd, a jako dorosły wpadł na pomysł, aby zapraszać celebrytów na wywiady do 20-metrowej kawalerki. Pomysł chwycił, a kanał Łukasza na YouTube bił rekordy popularności.
Niestety w którymś momencie Jakóbiak stracił wyczucie i niemal z dnia na dzień pogrzebał swoją karierę. Mowa o słynnej "wizualizacji", która miała mu pomóc dostać się do talk-show Ellen DeGeneres. Youtuber sądził, że jeśli wmówi wszystkim, że już był na nagraniach, to wkrótce naprawdę otrzyma zaproszenie. W tym celu zbudował specjalne studio, a do współpracy zaprosił aktorkę, która odgrywała rolę słynnej showmanki. Niestety widzowie poczuli się oszukani, a ich zaufania nie udało się już Łukaszowi odzyskać.
Po porażce Jakóbiak zrezygnował z dalszego nagrywania wywiadów w kawalerce i usunął się w cień. Od czasu do czasu udzielał jednak wywiadów, w których żalił się, że ludzie nie zrozumieli jego "wizualizacji". Jednocześnie zaczął działać w obszarze rozwoju osobistego i szeroko pojętej "duchowości".
Czym teraz zajmuje się Łukasz Jakóbiak?
Dziś 40-latek funkcjonuje jako "kołcz" i organizuje kursy, na których "rozluźnia umysły" i "prowadzi ludzi do Boga". Jak twierdzi, w trakcie jednego z takich kursów doszło do "uzdrowienia".
Na moim kursie była niedosłysząca dziewczyna, nosiła aparat słuchowy. W trakcie jednej z medytacji nastąpiła tak silna reakcja, że słuch zaczął wracać. W internecie można znaleźć jej świadectwo wideo. Oficjalnie laryngolog to potwierdził i aparat został zdjęty - przekonywał w rozmowie "Gazetą Wyborczą".
Na oficjalnej stronie Jakóbiaka w zakładce "Sklep" można nabyć kursy online i stacjonarne, których ceny wahają się od 111 zł do nawet 3,5 tysiąca złotych. Ze strony można się też dowiedzieć, że Jakóbiak organizuje spotkania o nazwie "Święty Spokój", które... "niczego nie uczą".
Spotkania, które niczego nie uczą. One oduczają tego, co stoi na przeszkodzie w doświadczeniu życia w pełnym wymiarze - czytamy.
To jednak nie wszystko - Łukasz jest także aktywny na TikToku, gdzie zamieszcza "uduchowione" filmiki oraz pokazuje, jak tańczy. Tęskniliście za nim?