Łukasz Jemioł po długich namowach swoich przyjaciółek Hani Lis i Joanny Przetakiewicz zdecydował się na wzięcie udziału w Azja Express. Projektant podczas "przygody życia" w przeciwieństwie do swojej kompanki, zrozumiał, że bez pieniędzy można żyć.
Jemioł stwierdził, że przez 30 dni przeżył "real life", która zapewniły mu takie emocje, jakich ludzie nie mają przez całe życie. Celebryta wyznał, że po powrocie z Azji wszystko wydało mu się "bardzo drogie", a ludzie bardziej nieszczęśliwi:
Można żyć bez pieniędzy, przez kilka dni nic nie wydaliśmy. To przez machinę europejską potrzebujemy pieniędzy. Chciałbym tę dobrą energię przenieść do Polski. Po prostu real life, 30 dni takiego skondensowanego życia, emocji, których pewnie ludzie nie mają przez całe życie, a my musieliśmy sobie z tym jakoś poradzić. Pamiętam taki moment, jak wróciłem i wszystko było tak bardzo drogie tutaj. To też jest takie spojrzenie na to, że są miejsca na świecie, które nie mają pieniędzy, a ludzie są o wiele szczęśliwsi niż tu. I nawet w najpiękniejszych miejscach świata pieniądze nie rządzą, tylko życzliwość ludzi.
Źródło:Newseria