Odkąd Brad Pitt zakończył z pozoru idealne małżeństwo z Angeliną Jolie, tabloidy rozpisują się o jego możliwym powrocie do Jennifer Aniston. Plotki podsycają kolejne branżowe imprezy, na których widywany jest zarówno aktor, jak i jego pierwsza żona. Furorę zrobiły zamieszczone w sieci zdjęcia, na których mogliśmy oglądać czułości byłych małżonków podczas spotkania na rozdaniu nagród SAG Awards. Co więcej, Jen i Brad mieli bawić się wspólnie na zorganizowanym po gali after party.
Jakby tego było mało, do spotkania eksmałżonków doszło jeszcze na pooscarowej imprezie. Chociaż fani duetu Aniston-Pitt doszukują się w tym podstaw ku temu, jakoby aktorzy mieli się ponownie związać, wszystko wskazuje na to, że to nie Bradem jest zainteresowana Jennifer. Jak donosi The Sun, mimo że 56-latek i 51-latka faktycznie spotkali się na przyjęciu, zamienili jedynie kilka słów.
Widziałem, jak podeszła do Brada i się z nim przywitała - zdradza informator brytyjskiego dziennika.
Lwią część wieczoru Aniston postanowiła poświęcić innemu aktorowi. Jak wynika z relacji źródła tabloidu, gwiazda bardzo długo gawędziła z Jonem Hammem.
Rozmawiali przez wieki i wydawało się, że naprawdę bardzo dobrze się znają. Wszyscy to zauważyli.
Co ciekawe, 48-latek uczestniczył w zeszłorocznym przyjęciu urodzinowym aktorki.
Myślicie, że na powrót Jennifer i Brada rzeczywiście nie ma żadnych szans?