Jennifer Lopez jest na scenie od 22 lat. Gwiazda zadebiutowała pod koniec lat 90. i natychmiast odniosła ogromny sukces. Czas jednak pędzi nieubłaganie, jednak piosenkarka nie musi się tym martwić. J.Lo prawie w ogóle się nie zmienia. Podczas ostatniego występu w trakcie ceremonii Rock & Roll Hall of Fame artystka zachwyciła wszystkich swoją wyrzeźbioną sylwetką.
Nie od dziś wiadomo, że wokalistka wylewa siódme poty na siłowni. Wyrzeźbione ciało Jennifer Lopez zawdzięcza godzinom spędzonym na ćwiczeniach. Fani mogli je podziwiać na żywo 30 października w Rocket Mortgage Fieldhouse w Cleveland.
Zobacz także: Klaudia Antos zachwyca się nowym związkiem Jennifer Lopez: "Teraz jest szczęśliwa"
LL Cool J i Jennifer Lopez wystąpili ze swoim starym hitem "All I Have", który wydali jako singiel w 2002 roku. Gwiazda miała na sobie cekinowy biustonosz i długą granatową kurtkę, która przypominała płaszcz przeciwdeszczowy.
Relacja z prób i koncertu pojawiła się na Instagramie wokalistki. Internauci byli zachwyceni tym, co zobaczyli. Większość nie mogła wyjść z podziwu.
Piękna królowo, świetna robota! - stwierdziła jedna z osób.
JLo, jesteś taka cudowna - dodała kolejna.
Wciąż ta sama dziewczyna, uwielbiam cię - czytamy pod postem.
Która celebrytka dla rozgłosu i pieniędzy chciała sfingować własny ślub? Posłuchajcie w najnowszym Pudelek Podcast!