Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Jennifer Lopez wspomina metody wychowawcze matki: "TŁUKŁA NAS"

97
Podziel się:

W dokumencie "Halftime" Jennifer Lopez skupia się nie tylko na słynnym występie Super Bowl w 2020 roku, ale i opowiada o dzieciństwie i dorastaniu. Gwiazda przyznaje, że jej mama nie stroniła od przemocy. Guadalupe "Lupe" Rodríguez również zabiera w filmie głos.

Jennifer Lopez wspomina metody wychowawcze matki: "TŁUKŁA NAS"
Jennifer Lopez wspomina niełatwe dzieciństwo (Getty Images)

Jennifer Lopez należy do tego wąskiego grona gwiazd, którym od początku kariery udaje utrzymać się na topie. Życie będącej w branży od niemal trzech dekad artystki niezmiennie interesuje media, które chętnie rozpisują się o tym, co u niej słychać. Ostatnio o 52-latce głośno jest w związku z dokumentem, którego premiera odbyła się 14 czerwca na Netfliksie.

Zobacz także: Klaudia Antos zachwyca się nowym związkiem Jennifer Lopez: "Teraz jest szczęśliwa"

Film "Halftime" opowiada o kilku ostatnich latach z życia J.Lo, głównie w oparciu o Super Bowl w 2020 roku. Jednakże poza przygotowaniami do słynnego występu z Shakirą u boku, w produkcji pojawia się sporo wątków pobocznych dotyczących na przykład dzieciństwa wokalistki.

Okazuje się, że Jennifer doświadczyła w przeszłości przemocy. Jej rodzice, Guadalupe "Lupe" RodríguezDavid Lopez, rozwiedli się w 1999 roku, a dla jej matki był to duży cios i ogromne wyzwanie. Kobieta przez lata wywierała na przyszłej piosenkarce i jej siostrach dużą presję, okraszoną przemocą, co tłumaczyła koniecznością walki o przetrwanie i lepszy byt.

Robiła, co musiała, żeby przetrwać. To sprawiało, że była silna, ale też surowa. Strasznie nas tłukła - wspomina w dokumencie gwiazda.

Lopez zdaje się jednak nie żywić względem rodzicielki urazy. Mama i córka mają świetny kontakt, a Lupe pojawia się nawet w filmie o znanej pociesze.

Zawsze miałam wobec nich ogromne oczekiwania. Nie chciałam być złą matką, ale pokazać im, że mogą być lepsze, jeśli tylko będą chciały - tłumaczy swoje metody wychowawcze, dodając:

Jennifer była z nich najtrudniejsza. Dużo się kłóciłyśmy.

To, jak skomplikowane były niegdyś relacje pań, obrazuje przytoczona w dokumencie sytuacja, gdy to młodziutka Jen po jednej z awantur wyprowadziła się z domu. Chodziło o problemy w szkole.

Moja mama mówiła: "Jeśli będziesz mieszkać w tym domu, to masz zdobyć wykształcenie". Pewnej nocy pokłóciłyśmy się i odeszłam - wspomina czas, w którym zdecydowała się postawić karierę nad edukację.

Oglądaliście już "Halftime"?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(97)
WYRÓŻNIONE
Hmm
3 lata temu
Matka kazała jej się uczyć, ta nie chciała, zrobiła po swojemu i teraz obie latają z siatami Gucci 😜
Hdjd
3 lata temu
"Jennifer była z nich najtrudniejsza". Drodzy rodzice dzieci nigdy nie są "złe", "gorsze","trudniejsze". Dzieci mają różne charaktery i temperemty i rodzice muszą to uszanować a nie szkolić je na swój ideał . Widać tu ponadto relacje matka-córka. Zazdrosna o własną pociechę a teraz obwieszona Gucci i Pradą pewnie na koszt dziecka. Toksyczna matka
Guest
3 lata temu
Czyli jednak jej problemy w związkach nie wzięły się z nikąd. Przemoc jest zawsze przemocą - nawet jeżeli JLO udaje dzisiaj, że nic się nie stało.
Miś
3 lata temu
Niestety ale kiedyś były takie metody wychowawcze 🤷
WWO
3 lata temu
Kiedyś wszyscy tak dzieci wychowywali, w niektórych częściach świata wciąż wychowują. Dziecka nie traktuje się jak oddzielnego bytu, małego człowieka zasługującego na cierpliwość i szacunek, który wielu rzeczy nie wie i nie rozumie. Traktuje się go jak własność rodziców z którą mogą zrobić co chcą. Jej matka, jak wiele matek, była przemęczona i sfrustrowana obowiazkami i odreagowywała to na dzieciach. Jestesmy PIERWSZYM pokoleniem, które ma świadomość tego jaki wpływ na dorosłość ma sposób wychowania, że łatwiej jest krzyknąć, szarpać niż przykucnąć przed dzieckiem i wyjaśnić. NIE! NIE MA CZEGOS TAKIEGO, ŻE "DZIECKO NIE ROZUMIE" - to rodzic nie potrafi wytłumaczyć, przekonać, uzyć autorytetu (bo go nigdy nie zbudował). Możemy przerwać ten łańcuszek przemocy ciagnący się za wieloma z nas od pokoleń gdzie wszyscy wszystkich bili (!!!). Mam 40 lat, wychowywała mnie moja matka - prosta wsiowa kobita, która NIGDY, PRZENIGDY nas (mnie i brata) nie uderzyła, nie wyzywała, nie poniżała. Ojciec tak samo - totalnie bezprzemocowy. Po prostu niektórzy maja instynkt rodzicielski i wiedzą, ze dzieci się przemocą nie wychowuje a inni idą na łatwiznę i zamiast wymagać OD SIEBIE wymagają od dzieci. Nie powinno się tego niczym usprawiedliwiać, bycie wkurzonym na dziecko "bo ono nie słucha", szarpanie go czy bicie wystawia laurkę nieudolności wychowawczej wyłącznie rodzicom. Tak, mam dziecko, super mądre, mające własne zdanie ale słuchajace rodziców, zawsze mamy czas mu wyjaśniać, rozmawiać o sytuacji, która się zdarzyła, zamierzam je wychowywac tak jak rodzice mnie - bez żadnych kar, nagród, po prostu rozmową. Poza tym jesteśmy też pierwszym pokoleniem, które wcale nie musi mieć dzieci jesli czuje, zę nie podoła, nie ma jużna to takiej presji społecznej, życ po swojemu jest prosciej. Nie róbcie tych biednych dzieciakow, jeśli ich nie chcecie, nie macie empatii, cierpliwości, nie rozumiecie, że to mali dorosli. Poprzednie pokolenia miały dzieci tylko dlatego, ze wszyscy dzieci mieli, teraz mamy wiecej luzu i namawiam gorąco by zeń korzystać. Nie będąc pewnym czy chcemy dzieci z nich zrezygnować a nie mysleć, ze urodzi się to "jakoś to będzie".
NAJNOWSZE KOMENTARZE (97)
Ccxx
3 lata temu
Bzdedy psychologiczne - trauma z dzieciństwa. Mój ojciec pil.barfxo dużo, jako dzieciak trzęsłam się że strachu że JEMU coś się stanie, matka wysługiwał się mną żeby łagodzić atmosferę w domu a i przylala, nie pamiętam żeby przytuliła. Jestem " normalna" kobieta, mam rodzinę, dzieci ...
Halina
3 lata temu
Ale bajki 😂 to się sprzedaje więc musi być o tym w ich dokumencie. Więc wymyślają a kasa się zgadza.
Mig
3 lata temu
Jennifer wypromował Tony Motola ,producent i były mąż Mariah Carey. Za seks oczywiście. Gdyby nie on to śpiewała by najwyżej na festynach.
mili
3 lata temu
Co jak co ale zazdroszczę jej kondycji.Chlopaki 20 letni mieli dosyć na próbach przed Super Bowl.Szok. Na wygląd pracuje sztab ludzi,figurę i sprawność wypracowała ciężkimi treningami.
Atat
3 lata temu
Szkoda, że Jennifer jest trochę dwulicowa, nie chciała występować z shakira
Ttg
3 lata temu
Córka jennifer lopez jest niebinarna, określa się jako: oni
Asia
3 lata temu
I na tym pierwszym zdjęciu co wstawiliście widać że wieku nie oszukasz można być w super formie ale widać na twarzy że nie ma 20 lat pomimo stosowania kremow z filtrami, roznych zabiegow rgeneracyjnych itp
Katie
3 lata temu
To nie ona powinna być na tym miejscu którym jest tylko Selena Quintanilla. Selena miała piękny głos, osobowość i nie sadziła się na lepszą od innych.
tghj
3 lata temu
Przedtem Jennifer była najtrudniejsza , a teraz pewnie Jennifer jest "najukochańszą" i "najwspanialszą" córeczką, bo jest bardzo bogata i może teraz matce zapewnić wygodne i luksusowe życie:)
fdsa
3 lata temu
syndrom Sztokholmski
Mada
3 lata temu
Przed obejrzeniem filmu lubiłam ją jakoś bardziej 🤔
Mój nick
3 lata temu
Żeby jeździć nawet rowerem, ( nie mówiąc o czymś poważniejszym) trzeba zdać egzamin i mieć odpowiednie zaświadczenie. Żeby wziąć zwierzę ze schroniska, trzeba przejść skomplikowaną procedurę, a i tak nie każdy zwierzaka dostaje. A żeby strzelić sobie bombelka/bejbika NIE POTRZEBA NICZEGO! A tak naprawdę, ludzie którzy powinni mieć dzieci, to jakiś ułamek promila ogółu rodziców...
Ania
3 lata temu
Dlatego rozwiodła się z Markiem Anthonym sam kiedyś w wywiadzie wspomniał że nie mógł wytrzymać w jednym domu z teściową
Fafik
3 lata temu
Dobrze, ze teraz tego nie ma ale mysle, ze jesli ktos kiedys dostal slusznego klapsa lub pasa nie ma rodzicom tego za zle, ale nie mowie tutaj o nadmiernym karaniu lub wyzywaniu sie.
...
Następna strona