Jennifer Lopez jest ikoną popkultury. Choć przed laty jej płyty sprzedawały się jak świeże bułeczki, ostatnio piosenkarka nie cieszy się zbyt dobrą passą. Zarzucano jej m.in., że reklamuje alkohol, mimo że jej obecny mąż Ben Affleck jest od niego uzależniony. Sugerowano też, że diva źle go traktuje. W sieci nie brak zdjęć i filmików, z których można wywnioskować, że pomiędzy małżonkami często dochodzi do spięć. Lopez miała nadzieję, że nowy album "This is me... Now" pomoże jej wrócić na szczyt.
Niestety produkcja, która ukazała się na platformie Amazon Prime, okazała się klapą. Mimo że cieszyła się dużą oglądalnością, to stała się jedynie pretekstem do hejtu. Nie pomaga też rzekome pochodzenie gwiazdy z biednej i niebezpiecznej dzielnicy Nowego Jorku. Lopez wciąż próbuje się kreować na skromną "dziewczynę z Bronksu", podczas gdy od 30 lat mieszka w Los Angeles i opływa w luksusy, a o jej gwiazdorskich zachowaniach krążą już legendy. Teraz J. Lo przykuła uwagę z innego powodu.
Zobacz też: Jennifer Lopez zaliczyła spektakularną porażkę. Bilety na jej koncerty się NIE SPRZEDAJĄ
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jennifer Lopez "przyłapana" w Nowym Yorku
Teraz Jennifer Lopez została "przyłapana" przez paparazzi jak przemierza ulice Upper West Side na Manhattanie. Swoje siedziby ma tam wiele instytucji związanych z różnymi kierunkami sztuki, takie jak Metropolitan Opera oraz New York City Ballet. Według doniesień amerykańskich mediów piosenkarka spotkała się z agentami nieruchomości, by zapoznać się z ofertą dostępnych w tej dzielnicy nieruchomości.
Jennifer Lopez w niebieskiej stylizacji
Piosenkarka zaprezentowała się w granatowym, dwurzędowym płaszczu i swetrze z golfem w podobnym kolorze. Do tego dobrała Wide leg jeans, czyli jeansy z szerokimi nogawkami, które znów triumfują w świecie mody. Jennifer postawiła na obuwie z charakterystycznym, kwadratowym przodem, które na lata odeszły do lamusa. Błękitne buty idealnie pasują do klasycznej torebki Chanel w tym samym kolorze.
Mała, klasyczna torebka Chanel, którą trzyma J.Lo kosztuje ponad 10 tys. dolarów, czyli ok. 40 tys. złotych. Model ten od lat nie przestaje być obiektem pożądania kobiet na całym świecie. Jennifer nie mogła zapomnieć o dodatkach. Całość stylizacji uzupełniła dużymi, złotymi kolczykami i okularami przeciwsłonecznymi z takimi samymi akcentami. Włosy zaczesała gładko do tyłu.
Podoba Wam się?