W połowie lutego poinformowaliśmy o szokującym zwrocie akcji w środowisku modowych influencerek - po ponad dwóch wspólnie spędzonych latach Kuba Karaś postanowił zakończyć związek z Jessiką Mercedes. Do rozstania pary doszło podczas rajskich wakacji w Los Angeles. Mimo że sami zainteresowani nie pokusili się o publiczny komentarz w sprawie miłosnego zawodu, wystarczającym dowodem były jednoznaczne wpisy opublikowane w dzień zakochanych.
Po wymownym milczeniu oraz spoufalaniu się Karasia z Julią Wieniawą mogłoby się wydawać, że Kuba i Jessica definitywnie postanowili zrobić sobie przerwę. Dlatego miłym zaskoczeniem dla zrozpaczonych fanów pary był opublikowany przez członka The Dumplings post, którym zasugerował, że wybranką jego serca wciąż jest Jessica...
Mercedes, znana z zamiłowania do dzielenia się w social mediach każdym momentem swojego życia, nie mogła długo trzymać internautów w niepewności i potwierdziła krążące w mediach domysły o jej powrocie do artysty. Na Instagramie fashionistki pojawiła się obszerna relacja z wypadu we francuskie Alpy, a pośród licznych nagrań i zdjęć ze stoku ukryła się też wspólna fotka z Karasiem.
To samo ujęcie udostępnił na swoim profilu Kuba, dodając krótki filmik z widokiem na góry, gdzie wspólnie z Jess raczyli się trunkami w przerwie od szusowania.
Historia miłosna rodem z filmu?