Jessica Mercedes od początku wakacji chwali się swoimi podróżami. Zaczęła od Barcelony, a ostatnio opublikowała serię zdjęć z Grecji, gdzie zwiedzała archipelag wysp Santorini. Jej czytelnicy muszą być zadowoleni, że blogerka nie traci z nimi kontaktu, ale sama Jessica wyznaje, że jest "uzależniona od telefonu".
- Jak byłam w Grecji, to odłożyłam telefon na dwa dni. Zazwyczaj dodawałam dużo zdjęć, dużo sesji z wakacji. Moi czytelnicy to lubią, ja też lubię robić dużo zdjęć za granicą. Jestem uzależniona od telefonu - mówi szafiarka.
Jestem pełna chęci zobaczenia, co ludzie sądzą o mnie. Wszystko googluje, czytam każdy artykuł, komentarze na Instagramie, na Facebooku, każdego maila od czytelnika. Cały czas jestem z nimi w kontakcie, odpisuje, gdy pytają o rozmiar buta, rodzaj skóry.
_
_
_
_