W grudniu minionego roku media obiegła wiadomość o rozstaniu Jessie J i Channinga Tatuma. Para, mimo krótkiego stażu, zdążyła dać się poznać jako jedna z bardziej zgranych w świecie show biznesu. Tym większe zdziwienie przeżyli fani tej dwójki, gdy okazało się, że piosenkarka i aktor wolą pozostać przyjaciółmi.
Wszystko wskazuje jednak na to, że Jessie i Channing nie potrafią bez siebie żyć. Po kilkutygodniowej przerwie gwiazdorzy zdecydowali, że chcą razem iść przez życie.
Minęło kilka tygodni i ostatecznie zdecydowali, że naprawdę im na sobie zależy. Wydają się bardzo szczęśliwi, że znów spędzają razem czas - poinformowała osoba z otoczenia pary w rozmowie z E!News.
Potwierdzić te rewelacje zdecydowali się sami zainteresowani. Wokalistka i aktor pojawili się wspólnie na czerwonym dywanie. 31-latka i jej o osiem lat starszy ukochany zaszczycili swoją obecnością galę MusiCares Person of the Year. Oboje ochoczo pozowali przed obiektywami fotoreporterów, sprawiając wrażenie szczęśliwych u swego boku. Zdaje się, że krótka przerwa wyszła im na dobre, bowiem zarówno piosenkarka, jak i jej partner wyglądali na wypoczętych i zrelaksowanych. Podczas gdy tego wieczora Tatum miał na sobie czarny garnitur i mokasyny w tym samym kolorze, jego wybranka postawiła na seksowną, srebrną kreację z wycięciem na udzie.
Myślicie, że zażegnali kryzys na dobre?