Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kokosimo
Kokosimo
|
aktualizacja

Jest decyzja w sprawie Eurowizji! Europejska Unia Nadawców ucina spekulacje w sprawie organizacji konkursu w Ukrainie

Podziel się:

Europejska Unia Nadawców wystosowała właśnie wyczerpujący komunikat w sprawie organizacji Konkursu Piosenki Eurowizji. Co z Ukrainą? Sprawę postawiono jasno.

Jest decyzja w sprawie Eurowizji! Europejska Unia Nadawców ucina spekulacje w sprawie organizacji konkursu w Ukrainie
Jest decyzja w sprawie Eurowizji (Getty Images)

Dawno już żadna edycja Eurowizji nie wywołała tyle emocji, co tegoroczna. Zwycięstwo Ukrainy sprowokowało w sieci dyskusję, czy nasi wschodni sąsiedzi faktycznie zasłużyli na wygraną, czy może stało się tak ze względów politycznych. Nie bacząc na słowa krytyki Wołodymyr Zełenski zapewniał, że Ukraina jest gotowa na organizację wydarzenia, lecz inne zdanie w tym temacie miała Europejska Unia Nadawców. Zaczęto więc spekulować, że Eurowizja odbędzie się w Wielkiej Brytanii, bo reprezentacja tego kraju zajęła w konkursie drugie miejsce.

W czwartek po południu EBU wydała nowy, wyczerpujący komunikat w tej sprawie. Organizatorzy zwracają uwagę, że decyzja powinna zostać podjęta już teraz, bo Eurowizja jest tak gigantycznym przedsięwzięciem, że za chwilę może być po prostu za późno.

EBU w pełni rozumie rozczarowanie, jakie towarzyszyło ogłoszeniu, że Konkurs Piosenki Eurowizji 2023 (ESC) nie może się odbyć w Ukrainie, tegorocznym zwycięskim kraju - piszą organizatorzy. Decyzja została podjęta pod wpływem odpowiedzialności EBU za zapewnienie spełnienia warunków gwarantujących bezpieczeństwo wszystkim pracującym i uczestniczącym w wydarzeniu, którego planowanie musi rozpocząć się natychmiast w kraju-gospodarzu.

Co najmniej 10 tysięcy osób jest zwykle akredytowanych do pracy przy Konkursie Piosenki Eurowizji, w tym gronie są załoga, personel i dziennikarze. Spodziewamy się, że na to wydarzenie przyjedzie kolejnych 30 tysięcy fanów z całego świata. Ich dobro jest naszą największą troską. Dlatego ważne jest, aby decyzje podejmowane w związku z tak złożonym wydarzeniem telewizyjnym transmitowanym na żywo były podejmowane przez profesjonalnych nadawców i nie były upolitycznione - czytamy.

Zobacz także: Ukraina wygra wojnę? "Rosjanie mogą sobie pozwolić na jeszcze większe straty"

Dalej EBU powołuje się na regulamin, który uwzględnia możliwość przeniesienia konkursu do innego kraju, gdy wystąpią specjalne okoliczności. Podkreślono, że w sprawie organizacji Eurowizji skorzystano z raportów ekspertów zajmujących się bezpieczeństwem. Wniosek jest jeden: Eurowizji w Ukrainie nie będzie, bo to zbyt niebezpieczne.

Regulamin Konkursu Piosenki Eurowizji, z którym zgadzają się wszyscy uczestniczący nadawcy, jasno określa, że wydarzenie może zostać przeniesione w sytuacji siły wyższej, takiej jak trwająca wojna. W odpowiedzi na ankietę bezpieczeństwa EBU wymieniono szereg zagrożeń, które wpłynęłyby na natychmiastowe planowanie tak dużego wydarzenia, w tym "poważne" ryzyko nalotów/ataków samolotów lub ataków dronów lub pocisków, które mogą spowodować znaczne straty, o czym zostaliśmy zaalarmowani w dostarczonej nam ukraińskiej ocenie.

Dodatkowo EBU zasięgnęła porady ekspertów w zakresie bezpieczeństwa z zewnętrznych źródeł, z których jasno wynikało, że zaproponowane środki zaradcze, mające na celu złagodzenie zagrożeń planujących wydarzenie w Ukrainie, są niewystarczające dla międzynarodowej imprezy publicznej, a ocena ryzyka masowych ofiar w związku z trwającym konfliktem jest "wysoka".

Przywołano także słowa Jensa Stoltenberga, który ostrzegł ostatnio, że wojna w Ukrainie może trwać "latami". Co ciekawe, na końcu komunikatu między słowami wspomniano o Polsce. Jak wynika z oświadczenia EBU, zaproponowane przez nas opcje organizacyjne okazały się wystarczające.

Oprócz obaw o bezpieczeństwo, przedłużający się konflikt w Ukrainie sprawia, że delegacje i uczestnicy niechętnie podróżują do tego kraju. Zwróciliśmy także uwagę na komentarze sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga, że wojna w Ukrainie "może potrwać lata" - czytamy.

Ze względu na możliwość zorganizowania Konkursu w przygranicznej lokalizacji blisko sąsiedniego kraju specyfikacja proponowanych miejsc oraz brak niezbędnej infrastruktury towarzyszącej nie spełniają wymagań ESC. Wyciągając wnioski, EBU zwróciła również uwagę, że na podstawie naszych aktualnych informacji w 2023 r. w Ukrainie nie odbywają się żadne większe międzynarodowe trasy koncertowe.

Wszystko to składa się na ogólną ocenę EBU, że pod względem bezpieczeństwa i gwarancji operacyjnych nie są spełniane niezbędne wymogi dotyczące hostingu określone w regulaminie Konkursu Piosenki Eurowizji. Biorąc to wszystko pod uwagę, EBU z żalem podjęła decyzję o przeniesieniu imprezy do innego kraju i będzie kontynuować dyskusje na temat znalezienia odpowiedniej lokalizacji na przyszłoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji. Cieszymy się, że możemy dalej współpracować z naszym ukraińskim członkiem UA:PBC we wszystkich tych kwestiach.

Rozczarowani?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl