Maja Frykowska, znana kiedyś jako Agnieszka "Frytka" Frykowska, nieco ponad dwa lata temu zmieniła imię i deklarowała duchową przemianę. Gwiazda, która zasłynęła występami w jacuzzi w Big Brotherze, wtedy pierwszy raz opublikowała swoje "Świadectwo nawrócenia". Nagranie wkrótce potem zniknęło z sieci. Teraz pojawiło się nowe, na którym była celebrytka ze łzami w oczach opowiada o tym, jak trafiła do Chrześcijańskiego Kościoła Reformacyjnego.
Wideo powstało w ramach projektu Jestem drugi i trzeba przyznać, że poziom dramaturgii jest wysoki.
Powiedziałam, że jestem akurat w takim momencie życia, że jestem na granicy - właściwie mam dosyć tego życia. Powiedziałam, że oddaję życie Jezusowi i co ma się stać, niech się dzieje - mówi Frykowska.
Opowiada też o dramatycznych przeżyciach związanych z utratą znajomych: "Nagle po prostu ludzie się ode mnie odsuwają, którzy byli wcześniej, że te sytuacje narkotyki, zabawy, melanże, przestały mnie nagle interesować. Natomiast po każdym takim przeżyciu i spotkaniu z tymi ludźmi tak naprawdę gdzieś czułam, że umieram duchowo."
I kolejny raz deklaruje: "Naprawdę należę do Boga, a moje życie należy do niego. Będę musiała w sobie zmienić, ale wiem jedno - ja chcę iść za Bogiem".
Posłuchajcie.