Pierce Brosnan dzięki roli agenta 007 mógł pozwolić sobie na jedną z najdroższych gwiazdorskich rezydencji na świecie. Jego willa w Malibu warta jest ponad 18 milionów dolarów. W skład posiadłości wchodzi kawałek prywatnej plaży. Niestety, przynajmniej przez jakiś czas aktor nie będzie mógł z niej korzystać. W środę dom Brosnana stanął w płomieniach. Wybuch ognia miał miejsce najprawdopodobniej w okolicach garażu. Przyczyna pożaru wciąż nie jest znana. W 30-minutowej akcji gaśniczej uczestniczyło aż 50 strażaków. Aktor na szczęście przebywał wtedy poza domem. Na nagraniu dokumentującym akcję widzimy Brosnana w samochodzie, który obserwował gaszenie pożaru.
Źródło: CNN Newsource/x-news