Pięć lat temu, kiedy wybuchła afera z dopalaczami, wydawało się, że wprowadzenie nowych przepisów ułatwi walkę z chemicznymi substancjami działającymi mocniej i bardziej nieprzewidywalnie niż narkotyki. Niestety, okazało się, że przepisy nie nadążają za kreatywnością producentów trujących "artykułów kolekcjonerskich". Podobnie, jak w 2010 roku, ofiar dopalaczy jest coraz więcej. Tylko na Śląsku od czwartku zatruło się nimi 260 osób. Jest już także niestety jedna ofiara śmiertelna trucizny o nazwie "Mocarz".
Zaobserwowaliśmy nasilenie przypadków po zażyciu dopalaczy, połowa to bardziej poważne zatrucia, jedno zakończone zgonem. Trafił do nas po zatrzymaniu krążenia, po reanimacji pozaszpitalnej. Został przywieziony w stanie ciężkim z niewydolnością wielonarządową. Zmarł - mówi Marlena Janeczko z Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 im. św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie.
Źródło: TVN24/x-news