Wczoraj Sejm rozpoczął prace nad programem Rodzina 500 plus. Dzięki niemu rodziny mają otrzymać 500 zł dofinansowania od państwa na drugie i każde kolejne dziecko, niezależnie od dochodów. Jednym z najważniejszych punktów wczorajszej debaty był brak zgody na wprowadzenie górnego kryterium dochodów w wysokości 2,5 tysiąca złotych na osobę w rodzinie. W mniej zamożnych rodzinach dofinansowanie będzie wypłacane również na pierwsze dziecko. Pojawiają się więc pytania o sensowność dofinansowywania bogatych rodzin, podczas gdy rodzice mający jedno dziecko, ale zarabiający niewiele ponad próg uprawniający do korzystania z 500+, już się na ten program nie załapią. Renata Dancewicz w rozmowie z Dzień Dobry TVN nie kryła swojego rozczarowania programem.
Ja jestem w związku, razem wychowujemy dziecko, ale się nie łapię pod tą kategorię dofinansowania. Jest spora grupa fikcyjnych rozwodów, żeby "samotna" mama miała jakiś świadczenia finansowe od państwa.
Przypomnijmy: Dancewicz do rzeczniczki PiS-u: "Kobiety nie powinny płacić ceny za rozmnażanie się ludzkości!”
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news